Słuchajcie, potrzebny natychmiastowy dom dla kotki ze żwirowni, która przebywa w DT u karmicielki kotów, ktora znalazła i dała cynk o Migotce. ona przechowuje jakieś najwieksze bidy w domu szukając im stałego miejsca, ale niestety teraz sie ich tyle namnozyło, ze oprócz swoich kilku psów ma w domu 9 kotów

Mieszka z mężem, który nie do końca... jest z etgo powodu szczęsliwy i musimy szybko znaleźć dobry dom dla przynajmniej 1 kici. Tu jest o niej wiecej (plus fotki), ale wklejam też opis tutaj.
http://dajmudom.pl/futro.php?id=1152
Jak mozecie to porozpowszechniajcie wszędzie....
(oprócz tego ma kilkumiesiecznego kotka zwykłego buraska pręgowanego, który jest jescze za młody na kastrację, ale sika tylko do kuwety - to też nabytek z ostatnich dni, od dzieci ze szkoły...)
A oto kicia (bezrpoblemowa kompletnie)

opis:
opis:
Kotka 2 lata temu została wyrzucona przez poprzednich właścicieli na żwirowni, na środku pól w okolicach Janek. Niestety często się tak tam zdarza. Na szczęście jest tam baza dla pracowników, a stróż jest wielbicielem zwierząt, więc ją przygarnął. Nie ma tam warunków dla zwierzaków, więc kotka została „zakwaterowana” w pomieszczeniu, gdzie przetrzymuje się węgiel i pali w piecu ogrzewającym baraki dla pracowników. Kiedy piec chodzi temperatura jest jak w piekle, a kiedy nie jest zapalony, to jest tam bardzo zimno. Poza tym wszędzie unosi się pył węglowy…Koteczka została wysterylizowana i zaszczepiona na choroby zakaźne i wściekliznę. Ma około 5 lat. Jest miła, pogodna i bardzo lubi przytulanie. Ufa ludziom.
Ostatnio została zabrana do domu tymczasowego. Przebywa w podwarszawskim Komorowie.
Umie korzystać z kuwety. Jest zdrowa i czeka na swój docelowy dom, gdzie wreszcie będzie otoczona miłością.
Kontakt w sprawie adopcji:
viktorija@dajmudom.pl lub 0-698 66 33 04.[/url]