OTW15-dużo nas ;( Nowe fotki "starych/nowych" s.85

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob kwi 09, 2016 6:30 Re: OTW15 - PRZASNYSZ .Pomocy- wizyta PA ?!

U nas też deszcz. Klucza trzeba pilnować, pamiętam, jak kiedyś mi wypadł mały i bardzo potrzebny klucz do kociego schronienia, prawie czołgałam się po śniegu. Szła sąsiadka, była zdumiona co robię z nosem przy ziemi. I akurat wtedy znalazłam :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob kwi 09, 2016 19:15 Re: OTW15 - się ogarniamy w tematach różnych;)

Ostatnio szukałam telefonu. Choć sprawa była prosta. Wystarczyło dobrze obmacać się by trafić na aparacik. :twisted: Jednak pierwsza myśl była zgubiłam :placz:
Idąc do kotów w zimnicę wsadzałam komórę w kieszeń na piersi. Słowo "pierś" brzmi dumnie ale nie w moim wydaniu. :roll: Cały dawniejszy sprzęt stacjonarny bym mogła spokojnie upchać byleby kieszeń to wytrzymała. :mrgreen:
Ale zaginęła mi komórka i już. Okazało się ,że mam malunią dziurkę w podszewce . I telefon, jakoś to zrobił 8O ,ale przepchał się. Telepał na dole kurtki. Wyciągnąć na pwrót do łapy nie było łatwo.
Pieniążki też mi się tak przesiały .Jednak je wyłowić trudniej było. Kasa to kasa. Trafiły na powrót do mych łapek.

Kiedyś tam śnieg przeczesywałam dokładnie. Bardzo dokładnie. Z nosem przy ziemi. Z latarką i patyczkiem. Dziergałam , grzebałam .Klęłam tak ,że się grudy rozpuszczały. Córka klucz do domu zgubiła. Kolejny i ostatni z dorobionych. Znalazłam. Cud.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob kwi 09, 2016 20:42 Re: OTW15 - się ogarniamy w tematach różnych;)

Kiedyś zgubiłam telefon podczas porannego karmienia dość daleko od domu. Biegłam, co sił, z wiaderkiem na jedzenie w ręce :wink:
Telefon leżał na śniegu.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob kwi 09, 2016 20:49 Re: OTW15 - się ogarniamy w tematach różnych;)

MalgWroclaw pisze:Kiedyś zgubiłam telefon podczas porannego karmienia dość daleko od domu. Biegłam, co sił, z wiaderkiem na jedzenie w ręce :wink:
Telefon leżał na śniegu.

Mnie się trafiło zagubienie portmonetki i dowodu. Mam go jak " spaceruje " sobie z łapka lub po dziurach.
Ot, żywot kociar :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 10, 2016 13:41 Re: OTW15 - się ogarniamy w tematach różnych;)

Córka " chodzi " z lapkiem więc jestem jak bez ręki. I rozumku. Nie lubię pisać z komórki. Zbyt jej mądrość mnie dołuje. Ni jak nie chce pisać słowa, które mi pasują. Moja komórka na pewno jest kobietą. Blondynką :mrgreen:
Żyjemy. Deczko ciśnienie daje mi popalić. Pewnie ludzki wet będzie potrzebny.
Koty zalegają dom. Cisza i spokój. Pani nie szaleje z garami wzbudzając trawienie większe. Gotuje się kapusta na sosie z pieczystego. Tylko kapustka. Więc nie ma szaleństwa.
Pani też nie szaleje z nosem przy ziemi w poszukiwaniu niecnej działalności futer. Nie ma psikacza i ściereczki. Nie ma gadania słów nie cenzuralnych. Dla kota oczywiście . Nie słyszą, że gady są! Gad jest goły a one wszak odziane w futra. Że leje gorsze niż strażaki. One leją z zamiłowania a nie dla pieniędzy. I tak dalej...Takie słowa bardziej im dokuczają niż moje " słodkie wstawki inaczej ". Tych ostatnich Janusz słuchać nie może. A nie jeden furman by się nauczył co nie co :mrgreen: Że tak nie skromnie reklamę sobie zrobię :oops: Anty reklamę :strach:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 10, 2016 13:59 Re: OTW15 - się ogarniamy w tematach różnych;)

Buraczki Ci potrzebne.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 12, 2016 7:16 Re: OTW15 - się ogarniamy w tematach różnych;)

Jem buraczki. Lubię bardzo. Przetarte, wiórki, pacaje, smażone, na zimno, w drinku i w zupie... tylko tak z gryza ich nie przełknę :wink: Zębów żal.


Wczoraj był szalony dzionek. Rano dobijałam się do dorosłej poradni (nowina c`nie? ) by sobie numerek do ludzkiego lekarza wyciągnąć. Oczywiście skrzynka załadowana zostałą a połączenia ni widu. Zrezygnowałam. Nacapirzyłam się, ostroiłam i poszłam do pracy z zamiarem połączenia się z lecznicą :wink: potem. Aby wiedzieć czy i jak "moja" przyjmuje. To potrzebne do zebrania się i planowania. Kole 10 godzinki dowiedziałam się ,że jeszcze jeden numerek jest 8O A to numerek :kotek: Biegusiem więc go zaklepałam. Dobrze ,że w ostatnim momencie wsie badania wzięłam do sakiewki podręcznej. Biegusiem do doktorki. Pokręciła nosem nade mnę. Nad pomiarami. EKG, mierzenie na miejscu ciśnienia, pod język coś tam mi wepchali (uff dobrze ,że nie w zad :mrgreen: ) . Poczytała doktorka wykresy, wymierzyła linijką, pocieszyła co zyć będę, leki dołozyłą, skierowanie na badania dała i... wróciłam umordowana do pracy. Żyć będę. Ale strachu miałam sporo bo ostatnio prawdziwie źle się czułam.
Moze powrót do pracy? Może nawyknięcie do leków? Może latanie "po kotach" swoje też robi. A może gwarancja mi się kończy i stary tyłek się robi. To co pod nim i na dnim takoż :mrgreen:

Niestety, wczoraj dowiedziałam się o śmierci kocurka. Znam go. Znałam... Taki był dorodny, puciaty jak karmiłam go jeszcze przed chorobą. To stadko od szalonej karmicielki. Nie raz o niej pisałam. To ta od zapitalania karmy i kłamstw wszelakich.
Spotkałam go w piątek wracając z pracy. Chudy dzieciak bardzo. Kosteczki, garbik....Dostał jeść. Dał sie dotknąć. Nie miałam jak go zabrać. Wróciłam za godzinę z transporterkiem. Ale nie było go.
Taki był Silver jak go zabierałam cichcem z tego miejsca. Szukałam biedaka przez weekend. W poniedziałek ranusio też. Zapytacie dlaczego nie skontaktowałam się z nią? Ano dlatego, że zmieniła nr telefonu. To raz. Drugie najważniejsze, to to , że baba cholerna wiedząc o moim zainteresowaniu chudzielcem zrobiła by wszystko bym w łapki go nie dostała. Przerabiałam z nią ten temat. Przy ciężarnych, chorych, malcach ... kastracjach i leczeniach.
Obdzwoniłam toz . Nadal karmę daje. Narobiłam rabanu. Obiecałam ,że go wezmę. Zadzwoniła sama . Ale ...z tym, że pomoc potrzebna przy pochówku. Bo ją serce boli samej dołek kopać, bo go tak kochała. Dlaczego cholera nie dała znać jak trzeba było leczyć lub pomóc odejść godnie. Zrobili nalot. Są znów ciężarne. Już "umówione" na kastrację. Bajkomówczyni.
Kot leżał .Ponoć z dnia na dzień zachorzał i umarł. Kłamliwa ,wstrętna baba. Jestem wściekła jak cholera. Nie jestem za tym by jej karmy nie dawali. Ale nich pilnują by stado nie rosło.By koty nie cierpiały. Umie wyciągać rękę po wory to niech dba o te koty. Wiedzę jak baba kłamie, jaką jest krętaczką... Malce "kocha" ale jak urosną to już nie są fajne. Przeszkadzają. Kolejne gęby do wykarmienia. Ile się z nią miałam przy łapankach. Nie mogła wiedzieć ,że są takie plany. Ile ona do mnie wydzwaniała z żalami, pretensjami i oskarżeniami...
Szlag, szlag, szlag...

Kota żal.
Wybacz dzieciaku ,że nie wyrobiłam się.
[*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto kwi 12, 2016 7:30 Re: OTW15 - się ogarniamy w tematach różnych;)

[*]
biedak.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 12, 2016 8:13 Re: OTW15 - się ogarniamy w tematach różnych;)

[']
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Wto kwi 12, 2016 8:31 Re: OTW15 - się ogarniamy w tematach różnych;)

[*]
Przykro mi Asiu. Nie trawię takich ludzi, co tylko swoje ego głaszczą tym ile to robią dla zwierząt, robiąc im de facto krzywdę. Bo chcą mieć zabaweczki cudzym kosztem :evil: .
A twoja komórka to ruda, jak taka wredna :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto kwi 12, 2016 8:55 Re: OTW15 - się ogarniamy w tematach różnych;)

[*] dla kocurka
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto kwi 12, 2016 9:21 Re: OTW15 - się ogarniamy w tematach różnych;)

[*]
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto kwi 12, 2016 10:57 Re: OTW15 - się ogarniamy w tematach różnych;)

Pokazał się późno w tym miejscu. W końcówce sierpnia. A ja od września zaległam.
Mam takie wyrzuty ,że go zostawiłam. Cholerne wyrzuty. Ale to kawałek drogi do domu. Nie doniosłabym w garści. On tylko dawał się dotykać ,przy jedzeniu. Gdyby się wyrwał, uciekł...nie miałby szansy na przeżycie. Po drodze ruchliwa ulica, sznurek samochodów bo szczytowa godzina. Jadł przy mnie. Chętnie nawet. Myślałam ,że odłowię biedaka . Trafi do mnie. Łaziłam po "swoim" parkingu, garażach, kotłowni, pytałam ochroniarzy i w sklepach , po krzakach trzepałam i znanych mi miejscach. Jak sobie pomyślę ,że umierał bez pomocy to mnie krew zalewa. Sama siebie tłumaczę i usprawiedliwiam. Ale życia to nie przywróci.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto kwi 12, 2016 11:02 Re: OTW15 - się ogarniamy w tematach różnych;)

[']

Asiu, to babsko powinno mieć bolące sumienie, a nie Ty.
Wiem, że smutno. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto kwi 12, 2016 13:34 Re: OTW15 - się ogarniamy w tematach różnych;)

Agneska pisze:[']

Asiu, to babsko powinno mieć bolące sumienie, a nie Ty.
Wiem, że smutno. :(

Dokładnie. Ale w niej takie przepełnienie troską o siebie, że na prawdziwą troskę o innych miejsca nie starcza.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 213 gości