Kolejna kocia bieda.....
"

Na jedno z łódzkich podwórek przyszła kotka. Położyła się pod okienkiem, na kamykach i tak leżała, pomiaukując czasem.
Ludzie przechodzili i nie reagowali.
Na szczęście znalazł się bohater o dobrym sercu i opiekował się kotką - wszyscy byli przekonani, że to kotka w ciąży, wyrzucona z domu.
Kotka okazała się jednak kocurkiem, który uległ wypadkowi i ma uszkodzonym kręgosłup w okolicy ogona. Zaraz po przewiezieniu do lecznicy został mu założony cewnik, ponieważ kot sikał krwią.
Zdjęcie RTG wykazało złamaną kość łonowa . Odłamany ogon między kręgiem pierwszym a drugim osobowym oraz zwichnięcia w stawach biodrowo- krzyżowych. Następnym krokiem jest wizyta u chirurga i zobaczymy jakie będą dalsze kroki.
Gorąco prosimy Was o pomoc finansową byśmy mogli leczyć Malvina, bo przed tym biedakiem jeszcze długa droga

Tylko dzięki Wam możemy pomagać

Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni) 91-163 Łódź
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: darowizna dla Malvina
*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.
Dziękujemy

https://www.facebook.com/FundacjaPrzytu ... 857936820/