DT u iwony66.Rudi (*)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie kwi 13, 2014 17:33 Re: DT iwona66 Tosia wróciła Brzusia wyjechała

Iwona, dzięki za Brzusię :1luvu:
Skoro czujesz, że Tosia ma u Ciebie optymalne dla siebie warunki, to rozumiem Twoją decyzję. Nie jest łatwo o dom, który zaakcetuje kota z takim charakterem. Ty jej dajesz tyle swobody, ile tylko się da.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie kwi 13, 2014 19:11 Re: DT iwona66 Tosia wróciła Brzusia wyjechała

Cieszę się za Brzusię. Ma Tosia jeszcze może zmienić zdanie.
Niech będą szczęśliwe :kotek:
U nas Zwirek nigdy się nie oswoił tak jakbym DS chciał. Musimy przemyśleć niektóre sprawy dotyczące jego.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 13, 2014 19:59 Re: DT iwona66 Tosia wróciła Brzusia wyjechała

To kciuki za Tosie i za Brzusie. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie kwi 13, 2014 20:48 Re: DT iwona66 Tosia wróciła Brzusia wyjechała

Szkoda Tosi, ale bardzo cieszę się z Brzusi :1luvu:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 14, 2014 7:06 Re: DT iwona66 Tosia wróciła Brzusia wyjechała

Iwonko bardzo cieszę się z Brzusi w nowym Domku, a Tosia, jeśli się nie zmieni, też u Ciebie będzie szczęśliwa :1luvu:
chyba wielu z nas ma taką Tosię wśród tymczasków i podobne przemyślenia jak Twoje :|

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 14, 2014 8:39 Re: DT iwona66 Tosia wróciła Brzusia wyjechała

Niektórzy mają nawet kilka takich...
Tyle że mnie 'akcja Wola' skutecznie powstrzymała od podejmowania decyzji o zostawieniu kotów nieadopcyjnych :|

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 15, 2014 7:03 Re: DT iwona66 Tosia wróciła Brzusia wyjechała

Mamy gości ,goście są z tego wątku ;
viewtopic.php?f=1&t=161661
Jadąc zaliczyliśmy weta ,profilaktyka a szczególnie pchły :mrgreen:
Mama wygląda na zdrową a mała ma powiększone węzły chłonne na szyi.
Mamcia zmęczona ofuczała wszystkie wchodzące do kuchni koty ,dostały podwójną klatkę .
Maleńka została skarcona łapą za chęć zabawy w obcym miejscu :|
Nerwy.

Babcia Strzałka jeszcze trzy zastrzyki ,wybrzydza w jedzeniu ale jednak zjada całą michę przez noc :mrgreen: wczoraj nie słyszałam żadnego kichnięcia ,no i nosek czysty i wilgotny ,taki zdrowy.

Tosiaczek grzecznie siedzi w łazience ,zachowanie takie samo jak wcześniej .
Małą czarna rozrabia razem z Dużą czarną ,małej wolno odrasta futro pod brzuchem i wygląda
jak szczupaczek choć na grzbiecie kosteczki już nie sterczą ,daje się głaskać i kitkę unosi ale
wciąż jest lękliwa .

Łatek zmienił antybiotyk i raczej jest lepiej ,salwy kichnięć ucichły jak glutki z noska wyleciały.
Pierwszy raz widziałam takie wielkie zaschnięte gluty 8O .
Jest pieszczochem strasznym i boi dupkiem zarazem :mrgreen:

Wychładzam koci dom ,już mam tylko 19 wieczorami .

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt kwi 18, 2014 17:15 Re: DT iwona66 .Gościnnie mama z córką.

Łacio to strachulec pierwszej wody ale i na takich są sposoby ,laserek :mrgreen:
nie za długo można się bawić bo cieniasek z niego ,zasapka okrutna go łapie :|
Jeszcze kicha ,jeszcze antybiotyk łyka i wspomagacze też.
Fajny jest ,delikatny i chce przeniknąć szybę ,jak on wpatruje się tęsknie na taras
z roślinkami i muszkami :mrgreen: ,ale jeszcze za zimno dla niego :ok:
Pod drzwiami warta w osobie Czesia pilnuje wejścia ,chciałby mocno a tu nici z wizyt :|
Dziunia usilnie kopie łapkami w szybę ,ostatnio sypiała na tarasie nocami a tu też nici :|
Rysio też zagląda ,też by pospał na swojej nocnej miejscówce drapaczkowej ,nici :|
Same nici przez jednego Łacia :!:

W kocim domu jako tako babcia Strzałka mnie mocno stresowała ,bo był paw i kuupal
nie taki jak należy.Sprawa sama się na szczęście unormowała ale miałam w perspektywie
nocną wizytę w całodobowej przychodni :| Babcia musi jeść byle jakie jedzenie ,bo dla
seniorów wypaśne puszki są za pyszne i łapczywe wciągnięcie słusznej porcji kończy się
właśnie sraką i pawiem .We wtorek się znowu kontrolujemy co w hormonie tarczycy słychać .
No i Patiszon też jedzie.

Jutro mama tri Kicia jedzie do swojego domu. :ok:
Córeczka zostaje ale raczej to już kotna koteńka ,zabieg ustalony. Chyba jeszcze sieknę jej odrobaczanie aby po zabiegu nie było jakiś akcji sensacji . :roll:

No i rudy i szylka mają imiona przedstawiam Filipka i Cykorię :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt kwi 18, 2014 17:18 Re: DT iwona66 .Gościnnie mama z córką.

Oj, dzieje się u Ciebie. Dzieje :?
Potrzymam kciuki za DS :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt kwi 18, 2014 20:23 Re: DT iwona66 .Gościnnie mama z córką.

Jak ta Cykoria ma teraz byc odwazna? ;)
A Filip Piekny to po francuskiej linii krolewskiej pewnie. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto kwi 22, 2014 9:29 Re: DT iwona66 .Tosia na włościach :)

Mama pojechała ,córka Anulka siedzi sobie w klatce i gryzie mi palce :mrgreen:

Tosiaczek od wczoraj na swojej letniej miejscówce ,nic nie zmieniło się w jej zachowaniu jak jest na zewnątrz,
nawet zębate na nią nie reagują ,wyrko ciepłe wstawione .

Dla odmiany chorowania teraz Wiki ułamała sobie pazura w tylnej łapie ,
normalnie szpital na peryferiach ,ortopedia :mrgreen:

Łacio vel Łoś rozrabia w nocy ,je w nocy, turla piłki ,gada i bardzo wtedy kocha człowieka :lol:
penetrował w nocy taras ,oczywiście nażarł się trawy i przestraszył mnie odgłosami pawia :mrgreen: z trawy oczywiście .

Kyncio był w wolierze ze 30 minut luzem i nie uciekł ,dla spokojności mojej był w szelkach z blaszką ,wrócił bardzo
nakręcony .
Jutro przyjeżdża gość do Kyncia i Strzałki :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto kwi 22, 2014 9:31 Re: DT iwona66 .Tosia na włościach :)

Łacio robi postępy, jak rozumiem? :twisted:
A jak tam jego glut?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 22, 2014 9:44 Re: DT iwona66 .Tosia na włościach :)

Nie kicha więc i gluty nie wylatują ,obecnie zakończył antybiotyk i został na samym wspomagaczu odporności ,
jeśli będzie nawrót glucenia zrobię wymaz .
Ma teraz śliczny różowy nosek ,nie taki bialusi jak wcześniej :D
A jego harce w nocy dają świadectwo dobrego samopoczucia :mrgreen:
Jest wciąż izolowany od stada ,zresztą nawet nie chce wyjść z pokoju ,nijak nie mogę go rozkręcić w dzień ,śpi i basta ,
w nocy to co innego :mrgreen:
Zauważyłaś ,że go przechrzciłam na Łosia :ryk:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto kwi 22, 2014 9:50 Re: DT iwona66 .Tosia na włościach :)

Łoś mi się podoba :ok: :lol:
Cieszę się, że przestał wysmarkiwać te potworki :twisted:
Trzeba mu poszukać domu, który pracuje nocami :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 22, 2014 20:44 Re: DT iwona66 .Tosia na włościach :)

no i jeśli w bloku, to tylko na parterze! :mrgreen:

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości