Matka szylkretka przyprowadziła maluszki!!!!! Są na szczęście tylko 2 : rudy i szylkretka. Kucharz je zauważył, dobrze je schowała. Na jutro pożyczam łapkę i będziemy próbowały łapać kotkę na maluszki...
Mam wstępnie umówioną sterylkę, jeżeli się uda. Niestety kocicę będę musiała zawieźć do schroniska po sterylce, bo nie stać mnie na Franciszkańską.
Jeżeli się nie uda jej złapać, bierzemy maluszki na pewno. Koleżanka bierze koteczkę, a kocurka mój tata, z tym, że przez pierwszy tydzień on będzie u mnie (tata boi się, że Fado znowu coś złapie od maluszka). Maluszki pojadą jutro do p. Pokrzywków na oględziny. Z tego co widziałam (z daleka) oczka mają czyste.
Wszelkie wsparcie mile widziane...
Trzymajcie kciuki!!!
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.