♥ Niezwykle kochani Piotruś i Emilka proszą o głosy♥

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 21, 2012 12:23 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

Wspaniale, czekamy z niecierpliwością na jutrzejsze oswobodzenie :twisted: podobnie niecierpliwie czekam na wieści od Piano co z pozostałą 2ką :( mam nadzieję, że udało się je rano wywabić z tej cholernej nory :(
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro lis 21, 2012 17:21 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

oswobodzilismy się właśnie
otworzyłam klatkę i wyszły do pokoju i co zrobiły? :mrgreen:
poszły spac na łozku :ryk: :ryk: :ryk:

póki co chodzą sobie po sypialni i spią na łóżku, ale mam nadzieję że jak się troszke poruszają to zaczną wiecej jeść te moje wróbelki :mrgreen:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

FILMIK :mrgreen:

http://youtu.be/pCMul7dbr6c
7ksiezyc
 

Post » Śro lis 21, 2012 18:03 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

Ja pierdziuuuu ale one sa slitasne :1luvu: a przy Twoich rezydentach naprawdę widac jakie sa malenkie :) ciekawe tylko dlaczego one takie senne, slyszalam kiedys ze spanie to tez objaw stresu, moze się w koncu rozjusza bo w sumie na spiete nie wygladaja :mrgreen:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro lis 21, 2012 19:44 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

Może takie są bo ich matka jest surową kocicą i dała im w kość. Dziś przywaliła 6-miesięczniakowi jak się za bardzo panoszył.
Ostra laska.
5 kotek złapany. Podobny do tego chłoptasia jaki do tej najmniejszej krówki.

Obecnie siedzi na termoforze. Próbowaliśmy złapać na malucha i samica dwa razy weszła do klatki ale się ostatecznie rozmyśliła. Pani karmicielka współpracowała, ale inna babka przyszła i dała jedzenie - dlaczego jak sterylizacja to wszyscy się tak popisują a na co dzień to mają te koty gdzieś.
Ale dziś zimno było. Kotek oczywiście jak pozostałe mało je oraz jest grzeczny!
Ale na dworze jak był wolny nieźle brykał i wbrykał się do klatki ;). Nie był w szopie był przy piwnicach ale wpadł do nas sobie.
Matka go do piwnic przeniosła?
W łapaniu przeszkadzał wykastrowany kocurek dałam mu tyle jedzenia ale on był nienasycony ciągle zjadał mięsną ścieżkę i wychodził. Oto on:

(To jego wzrok pt: DAJ MI JEŚĆ TY ROPUCHO CO MNIE ZŁAPAŁAŚ I WYKASTROWAŁAŚ)
Takie sprytne żaby z tych kotów wyspecjalizowały się w zjadaniu początku mięsnej ścieżki.
Ostatnio edytowano Śro sie 26, 2015 10:43 przez piano, łącznie edytowano 5 razy

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 21, 2012 19:54 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

7ksiezyc wspaniały filmik i zdjęcia. Buziaczki dla wszystkich. I pozdrowienia od piątego kocia. Jeszcze szósty dziś go widziałyśmy ale poszedł do norki. Słociutki jak pozostałe. Mój wet odrobacza vetminthem czy może to za słabe przy takim zarobaczeniu? Kociu Dziękuje za bazarek. Piękne te breloczki wszyscy którzy je widzą są zachwyceni.

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 21, 2012 19:57 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

Gdybyśmy miały klatkę - łapkę na pilota :x to już byśmy ją miały. Była w klatce jakąś dłuższą chwilę, kurczę wściekła jestem. Stanie na dworze w taki ziąb nie sprzyja łapance, bo raz, że samemu ma się dosyć po kilku godzinach, a dwa, że maluch nie może być tak długo w transporterze, bo też wymarznie do kości. W tym miejscu kręci się dodatkowo sporo ludzi a to też nie komfortowo. Piano ma zacięcie, nie poddaje się, co za twardy charakter, wielu już by się poddało. Jak przyszłam do domu to godzinę odtajałam.
Tak sobie myślę Piano, a ta kocica nie wchodzi do tej szopy?, bo dziś nie zauważyłam, a może by tak klatkę pod dziurę podłozyć jak wejdzie do niej, przecież ma tylko jedno wyjście.

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 21, 2012 19:59 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

Pozdrowienia dla śpiochów u ksiezyc7 :kotek:

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 21, 2012 20:04 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

7ksieżyc: a moje plecy oczywiście dziś umierają...

Dziś miałam przy sobie jak zwykle flakon waleriany czytam co ona tam zawiera a ona zawiera właściwie spirytus...
I działa na to co ostatnio mam stany nerwowe i bezsenność w nocy. Więc skoro nie działa na te łapane koty to... ;).

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 21, 2012 20:07 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

Waleriana dobra na wszystko. :ok:

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 21, 2012 20:07 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

Golla: dzięki za pomoc - sama bym sobie nie poradziła za dużo tego sprzętu. Och żebyś przeze mnie się nie rozchorowała!
Klatka radiowa kosztuje 2500 zł pytałam producenta. Nikt w naszym mieście nie ma jej. A dużo by dała. Nawet myślę że jej cena by się zwróciła.
Oni też mają sieć wystrzeliwaną obawiam się że w tej samej kategorii cenowej.

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 21, 2012 20:09 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

Tak tymi przywabiaczami pachnę że moje domowe koty się ocierają i kulają na mój widok... A tamte nic. Odporne na walerianę.

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 21, 2012 20:27 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

super ze 5 kociak zlapany :mrgreen:
faktycznie, podobny do pierwszej złapanej koteczki

dziewczyny żebyście się obie nie rozchorowały!!!

maluchy zaczynaja wysadzac noski poza sypialnie, no i wysadzaja i uciekaja no ale kuchnia zdobyta przez 2 juz, byli szybko do pokoju wrócili no ale pierwsze koty za progiem sypialni były ;)

piano wyslalam pw z prosba o nr konta, zrobilabym przelew z bazarku
powiedz jaki kolor kota sie tobie najbardziej podoba albo jaki bys chciala i masz takiego u mnie w prezenie, lubie je szyc (na szczęscie), oczywiscie nie tylko koty szyję ale, one zawsze mi największa frajde sparwiają

o i widzisz a ja zaraz waleriana "wypachnie" myszki do zabaway moze się mlace bardziej ośmiela :D
7ksiezyc
 

Post » Śro lis 21, 2012 20:28 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

Golla: kocica nie wchodzi do szopy nie widziałam chyba jest za duża, ale podejrzewam że wchodzi do piwnicy bo przy piwnicach znika, tam sama nie chodzę bo tam mieszkańcy mają "kącik alkoholowy" i pies często szczeka. Kiedyś wchodziła
do kamienicy przez szparę ale szpara zatkana, to dodatkowo utrudnia sprawę - kocica funkcjonuje obecnie na otwartej przestrzeni.
Gdyby ta szpara nie była zatkana to łapanie byłoby formalnością wpadła by do szpary i ze względu że byłoby to jej jedyne wyjście musiałaby tamtędy wyleźć.

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 21, 2012 20:34 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

http://youtu.be/IlEv8l7IjJc

jeszcze jeden filmik o leniuchach ;)
że tez one się nie podusza tak się na siebie wciskajac :ryk:
7ksiezyc
 

Post » Śro lis 21, 2012 20:46 Re: 2 malutkie kociaki z budowy pilnie DT zamarzną!

Taka sterta naleśniczków... Ja też się o to martwiłam... Jak mówię ciągle sprawdzałam że one żyją...

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości