Szczytno. Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro gru 21, 2011 22:39 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

Futerka masz cudowne ,a każda z nas ma prawo zdecydować z jakim zwierzątkiem sobie poradzi.Wychodzenie to niestety duży obowiązek. :P Właśnie kilka minut temu dowiedziałam się o rannym psie leżącym na ulicy.Widział to syn znajomej lekarki dzwonili po poradę co robić bo policja nie zajmuje sie tym,schronisko czynne do 17.Mam nadzieję ,ze znajda weta który obejrzy psa i pomoc będzie.Pies miał szczęście ,ze ktoś go zauważył i zdecydował się pomóc co rzadko się w naszym mieście zdarza.Jednak coraz częsciej to tez już sukces.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro gru 21, 2011 23:51 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

horacy 7 pisze:Futerka masz cudowne ,a każda z nas ma prawo zdecydować z jakim zwierzątkiem sobie poradzi.Wychodzenie to niestety duży obowiązek. :P Właśnie kilka minut temu dowiedziałam się o rannym psie leżącym na ulicy.Widział to syn znajomej lekarki dzwonili po poradę co robić bo policja nie zajmuje sie tym,schronisko czynne do 17.Mam nadzieję ,ze znajda weta który obejrzy psa i pomoc będzie.Pies miał szczęście ,ze ktoś go zauważył i zdecydował się pomóc co rzadko się w naszym mieście zdarza.Jednak coraz częsciej to tez już sukces.


No oczywiście. Ja zdecydowałam się na koty bo wiem, że mogę bez stresu zapewnić im to czego potrzebują. Każdy jest zadowolony :) Nie muszę się stresować pieskiem który potrzebuje wyjść na długi spacer a ja mam akurat lenia :oops: Kuwetę mogę sprzątnąć za godzinę a piesek godziny czekał nie będzie. Wiadomo, że bym poszła, ale.... no właśnie ;)

Mój dobry przyjaciel, człowiek po 50-tce jechał tak z 2 lata temu w jakąś delegację i śpieszył się na bardzo ważne spotkanie.
Zobaczył na drodze psiaka potrąconego przez auto. To było gdzieś na autostradzie. Zadzwonil wtedy do mnie i pytal co ma zrobic, bo on nie moze go tam zostawic. W koncu zadzwonil do jakiegos towarzystwa opieki nad zwierzetami. Czekal przy tym piesku 3 godziny zanim tam ktos dojechal - olał spotkanie ale pieska nie zostawil na pastwę losu. Dawał mu wodę i plakal mi przez telefon :( Tacy ludzie to jest cos! A piesek miał przetrąconą miednicę, połamany, w kilku kawałkach. Zakrwawiony, ehhh
Ale podobno mu się udało, poskładali go do kupy. Potem tam dzwonił i pytał o niego.

malutka_8

 
Posty: 700
Od: Pon sie 04, 2008 9:04
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Czw gru 22, 2011 5:52 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

horacy 7 pisze:Pies miał szczęście ,ze ktoś go zauważył i zdecydował się pomóc co rzadko się w naszym mieście zdarza.Jednak coraz częsciej to tez już sukces.

To się rzadko zdarza wszędzie, Szczytno nie jest żadnym wyjątkiem. Mojej znajomej, która zadzwoniła po schroniskowe pogotowie (jest takie, przyjeżdżają na wezwanie) dla psa, pan kierowca powiedział, że prezydent miasta zabronił im zabierać psy. :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 22, 2011 10:17 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

Rozmawiałam właśnie z panią doktor ,przyjechała nasza wetka do suni podała leki p/bólowe jechali z nia do Olsztyna do całodobowej lecznicy niestety nie dojechali.Sunia odeszła po drodze.Mogę tylko pochylić czoła i podziękować osobom które ratowały psa.To pozwala uwierzyć w ludzi.Była to zadbana amstafka z kolczatka na szyi.Podpowiedziałam by sprawdzić czy nie ma chipa może ktoś jej poszukuje.Żegnaj maleńka [*]
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw gru 22, 2011 10:25 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

Biedna psinka [*]. Niestety nie zawsze udaje się uratować zwierzęta z wypadków komuniakcyjnych.
Miasto jest niebezpieczne dla zwierząt. :(
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw gru 22, 2011 11:57 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

Biedactwo :( [*]

To jakiś czas temu moja przyjaciółka mi opowiadała, że jej mąż znalazł pieska też na ulicy. Na jakiejś wiosce. Zabrał go do weterynarza, który był jakieś 10 km dalej :roll: Gdy tam dotarł, wet wziął tego psa,podniósł do góry i powiedział: "a po co to to ratować?" 8O :evil: Powiedział, że on się nie zajmie tym psem i jak on chce to może sobie jechać z nim do jakiejś kliniki 20 km dalej :roll:
No to co miał zrobić, wziął pieska i pojechał. Niestety w drodze piesek odszedł :( A wiem, że by go przygarnął, bo dzwonił wtedy do mojej przyjacióły i mówił, że przyjeżdża z pieskiem jak tylko go się uda uratować :( ehh

malutka_8

 
Posty: 700
Od: Pon sie 04, 2008 9:04
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Czw gru 22, 2011 12:10 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

malutka_8 pisze:Biedactwo :( [*]

To jakiś czas temu moja przyjaciółka mi opowiadała, że jej mąż znalazł pieska też na ulicy. Na jakiejś wiosce. Zabrał go do weterynarza, który był jakieś 10 km dalej :roll: Gdy tam dotarł, wet wziął tego psa,podniósł do góry i powiedział: "a po co to to ratować?" 8O :evil: Powiedział, że on się nie zajmie tym psem i jak on chce to może sobie jechać z nim do jakiejś kliniki 20 km dalej :roll:
No to co miał zrobić, wziął pieska i pojechał. Niestety w drodze piesek odszedł :( A wiem, że by go przygarnął, bo dzwonił wtedy do mojej przyjacióły i mówił, że przyjeżdża z pieskiem jak tylko go się uda uratować :( ehh

Napisałabym skargę do Izby Weterynaryjnej. Co zapewne nic by nie pomogło, ale kropla drąży skałę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 22, 2011 12:23 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

MalgWroclaw pisze:Napisałabym skargę do Izby Weterynaryjnej. Co zapewne nic by nie pomogło, ale kropla drąży skałę.


No właśnie :|
Wet jeszcze zdążył zapytać skąd on jest. Bardzo się zdziwił gdy dowiedział się, że ze śląska i w dodatku chce ratować "to to" :evil: na drugim końcu Polski. Ja wiem, że to może nie jest częste, że ktokolwiek ratuje psa, ale on zamiast gadać powinien się zająć leczeniem zwierzaka :(

malutka_8

 
Posty: 700
Od: Pon sie 04, 2008 9:04
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Czw gru 22, 2011 15:58 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

Jeśli o wetów chodzi to różnie bywa ,ostatnio ta sama wetka kotu nie pomogła umierał sam w schronisku.Tego psa znalazły osoby mające spora pozycje społeczna w Szczytnie to chyba pomogło.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw gru 22, 2011 17:48 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

Ale pismo trzeba napisać. I wysłać z potwierdzeniem odbioru.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 22, 2011 22:10 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

Jesteśmy zaglądamy do siebie. :ryk:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw gru 22, 2011 22:36 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

Ja też zaglądam i przytulam wszystkie footerka.
Bazyla, Niuńka, Śnieżynkę i Zosię też :kotek:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw gru 22, 2011 22:43 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

Zosiu to przytulam je w Twoim imieniu.Tuptuś właściwie cały czas u mnie na rękach siedzi jak rzep jest, nie mogę się bez niego ruszyć.Nawet fotki im zrobiłam jak śpią wtulone w siebie ,jak wtulone we mnie nie mam bo nie zrobię nam sama.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw gru 22, 2011 22:47 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

Słodziaki kochane :1luvu:
po_prostu_kaska
 

Post » Czw gru 22, 2011 22:48 Re: Tymczasy u horacy 7. Białe, długowłose - do wyboru :)

Nooo, kochane są :ok:
I przecież cudem uratowane.

Musi być dobrze :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości