Drapek już do innych kotów nie jest Terrorkiem. Bezboleśnie, ale pokazały mu gdzie jego miejsce i jego stosunki z pozostałymi kotami układają się super

. Do ludzi przekochany, uwielbia pieszczoty, uwielbia się przytulać, mruczy tak, że go w całym mieszkaniu słychać. Problem tylko z królikami jest, bo uwielbia je zaczepiać, a one nie do końca uwielbiają być przez niego zaczepiane i go atakują. I nie idzie mu wytłumaczyć, że nie wolno królików zaczepiać (pozostałe zaczepiają, ale trzymają dystans).
Zdjęcie postaram się jakoś na dniach mu nowe zrobić. Jest już zaszczepiony i odrobaczony, tylko ogłoszenie jeszcze zrobić
