Dziś znowu wizyta u weta w niedziele Fruzia zaczęła biegunkować. Mamy ustabilizować kupę i przynieść do badania, na razie dieta czyli karma hypoalegiczna, plus zastrzyki ...
Tak ogólnie to Fruzia czuję sie dobrze, bardzo jest niezadowolona z menu a włąsciwie jego braku. Musi jesc tylko te karmę hypo a nie bardzo jej pasuje. Biegunka się zatrzymała, ale kupa jeszcze luźna.
A dziękujemy za pamięć U Fruzi wszystko (odpukać w porządku), nóżka sprawna, biegunka po przejściu na karmę hypoalergiczna ustąpiła. Tylko Fruzia jest psotnik bije Zulkę, przegryza kable. Ale za to jest przymilna, wchodzi na ramie, przytula sie i mruczy