Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
issey32 pisze:Może zjadła zbyt łapczywie i nałykała się powietrza.
jasdor pisze:A jak sprawy kuwetkowo - wymiotne? Przeszło?
Iwonko, nie żebym sie dopominała, ale tęsknię bardzo za "widokiem" panienki. Urosła pewnie i jest nie do poznania. Jakby Ci sie kiedys chciało pokaż nam to cudo
Iwona J pisze:oczywiście skrót myślowy był. Zrobić futrom zdjęcia miałam na myśli
Brzuszek ok tylko muszę pilnować aby nie objadała się za bardzo. Kuweta.... Hmmmmm spodnie czy sweter są lepszym miejscemale radzimy sobie. Uwielbiam małą cholerkę
Cudne są !!! A Julcia nie do poznania.Nigdy bym nie pomyślała, że Rudzielec może służyć za drapak
Iwona J pisze:Moja Julcia jest naj.....![]()
Jeszcze nigdy nie spotkałam kociaka, który potrafi tak głośno mruczeć.... Traktor jest cichutki w porównaniu z nią
Potrafi pochłaniać jedzenie- jest najbardziej żarłocznym kotem na świecie![]()
Gdy mnie budzi to nie po cichutku tylko szaleje, nie ważna jest godzina o której zaczyna zabawę- budzi o 2 czy 3 w nocy i jest najgłośniejsza. Bawi się kulkami czy piłkami. To cud że sąsiedzi z dołu nie wezwali mnie na dywanik
i jest pokraczna, to chyba efekt niedożywienia ale ma łapki dziwnie szeroko rozstawione....
Najbardziej niezgrabny kot, jakiego widziałam....
Julka uwielbia też sikać, gdzie popadnie. Dzięki niej zmieniam pościel co 2 tygodnie. Kuwetka prawie dla niej nie istnieje.... Ale nie oddałabym jej za żadne pieniądze, przynajmniej muszę częściej sprzątać![]()
Julka wpada też na szyby w pokoju z drzwiami balkonowymi, wpada na szafki, meble, nie umie zgrabnie wskoczyć na fotel. I jak się tak na nią patrzy codziennie nie jest się w stanie w niej odkochać. Jest cudowna i piękna... I mogę się nią opiekować a to wielkie wyróżnienie![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości