

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
dorotka75 pisze:Ja już nic nie kumam!!! Sonia miała być koteczką dla kocura, wszystko było pięknie, potem zaczęła "wariować", a teraz nagle pojechała do Włoch??? Była, była potem jakies zamieszanie z innymi kotami, o Soni tyle, że zdrowa, paszport jej wyrobiliście tak szybko??? I nagle zupełnie inna kotka zawładnęła Waszymi sercami????
Dziewczyny, czy to ja taka nie kumata, czy tylko wydaje mi się, że to wszystko jakies pogmatwane?
JOOAŚKA pisze:tak tak popatrz....i dobrze przeczytaj...ale jeszcze poczytaj wątki gdzie wieloletnie wolontariuszki oddają koty do schronu...ja nie oddałam żadnego...tym się różnię!!!!!!
JOOAŚKA pisze:Co robić?
Facet z numeru tel.607647350 szuka małych kotów,pojechał do znajomego wziął 2 maluszki i powiedział ,że jakby było 10to by wziął 10..Ja zadzwoniłam do niego ,że mam koty małe,zapytałam jakie daje warunki kotą?On powiedział ,że ma gospodarkę więc koty będą miały mleczko od krowy itd...Jak powiedziałam,że współpracuję z Towarzystwem Ochrony Zwierząt już telefonu nie odebrał...Gospodarka-po co aż 10 maluszków?Nie umiem sobie miejsca znaleźć,bo mnie to troszkę martwi....
JOOAŚKA pisze:Powiem tak ...z kim współpracuje to moja sprawa,poprosiłam o pomoc ,bo facet jest podejrzany...10 kotów?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości