Edzina pisze:Neigh pisze:Noooooooo chociaż jednego zamknąć........i ludziom pokazywać........rozmarzyłam się......
Hehe... I wycieczka szkolna: "o - tak wygląda pseudohodowca" (analogicznie jak w Alternatywy 4 - "o - tak wyglada kapuś").

Dokładnie ten klimat.
Ale wiecie co? Naprawdę nie wiem jak trafiać do ludzi.......ostatnio koleżanka znalazła boksera......pogoda jaka jest kazdy widzi, no i zabrała go do domu - mimo posiadania bullteriera mało przyjaźnie nastawionego do gości płci męskiej....
Pies nie miał ani chipa, ani adresówki no nic.
Właściciel sie znalazł, a raczej jego znaleziono.........długa historia.
Najbardziej wkurzyly mnie komentarze ludzi z formu "ze boksery tak mają, ze uciekają", ze to "taka rasa".
KURNA JEGO OLEK ( jak mawiał mój Dziadek)...........to znaczy co? Jak "taka rasa" to ma ginąć, wałęsać się błąkać?
Bo to pies ma właściciela, zeby go pilnował, przewidział milion niebezpieczenstw, a na wypadek nieprzewidzianego psa podpisał.
Jak sie nie nadjesz człowieku by mieć np. husky to go nie miej!. Wiadomo, ze to rasa, która musi biegać ........kupują sobie debile do bloków, bo ładne - a potem się dziwią, ze demolują, ze uciekają.
Sorry - ja nie mam litości. I proszę mi nie tłumaczyć, ze "ludzie nie wiedzą". Nie wiedzą? TO NIECH SIĘ DOWIEDZĄ ZANIM mają takiego psa. Ja nim kupiłam papugę, to przeczytałam wszystko co mi w ręce wpadło...
Nie mam usprawiedliwienia dla braku odpowiedzialności. Bo potem ten brak odpowiedzialności wypełnia schrony.