Rozumiem Twoja rozpacz,sama mam kotke po operacji raka sutków,mam nadzieję,że to jednak nie to!
Pędź do weta,może wystarczy antybiotyk podać i stan zapalny zejdzie?
Kciuki za Zuzieńkę!


Karena pisze:Może pieniądze zebrane na transport przeznaczyć lepiej na wizytę u weta?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości