Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Gosia B pisze:ŚwiętujemyZuzia znalazła swój domek
Dziś zadzwoniła kolejna Pani, od razu chciała się umawiać na wizytę, bardzo jej zależało. Spotkałyśmy się u Magnetki dziś wieczorem - zakochała się w Zuzi od razu. A i kota jakby mniej apatyczna była. Pani chce koteczkę zabrać do siebie w przyszłym tygodniu - jak Zuzia skończy leczenie ząbków (dostaje jeszcze tabletki przez 5 dni).
Pani to doświadczona kcoiara - sama ma 2 kotki (7-letnią syberyjkę i 1,5 roczną brytyjkę). Przeprowadziła się teraz do domu pod Wrocławiem, ale kotów nie wypuszcza, za to planuje im zbudować wolieręZawsze chciała mieć czarnego kota no i historia Zuzi ją urzekła. Pani ma doświadczenie z kotami-strachulcami, jest nastawiona na długie oswajanie i powolną adaptację. Kota przed nią nie uciekała specjalnie,a to dobry znak.
Wszystko jest na najlepszej drodze do szczęśliwego zakończeniaPani jest zdecydowana, tylko chce mieć jeszcze kilka dni na przygotowanie "Zaplecza". Chyba się udało
W przyszłym tygodniu podpiszemy umowę. Także zdejmuję ogłoszenia Zuzi z allegro i KŻ.
Gosia B pisze:Właśnie rozmawiałam z Panią - adopcja aktualna, kota idzie do siebie już w środę
Gosia B pisze:Właśnie rozmawiałam z Panią - adopcja aktualna, kota idzie do siebie już w środę
magnetka pisze:Zuzia pojechała. Trzymajcie kciuki bardzo, bardzo mocno, żeby w nowym domku było wszystko ok. Ciężko jest jednak oddawać kota...
Witam,
Zuzia jak na razie nie ma ochoty do większych kontaktów - siedzi sobie w kąciku ( w kuchni ) lub w kociej budce .
Często biorę ją na ręce, głaszczę, drapię i pokazuję otoczenie. Rozgląda się wtedy ciekawie, ale na razie nie ma ochoty na spacery.
Myślę, że potrwa to jeszcze kilka a nawet kilkanaście dni.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość