Hihi popatrz,zapomniałam tytułu zmienić

Plamka super,z kupką żadnych problemów,odrobaczona już jest

Co do kontaktów z Leonkiem to nie powiem

Za kilka minutek wstawie fotki które same za siebie powiedzą wsio

Leonek jest super

Cały czas szuka czegoś do zbrojenia

Tzn.Całą noc,bo gdzież by taki jaśnie Pan w dzień rumor w kuchni miał robić-nocka lepsza

Kiepsko śpię ostatnio przez tego wariata

Natomiast w tym kontekście mnie dziwi zachowanie Plamki

Nie wiem czy to normalne...Ona wogóle się nie bawi...W dzień cały czas śpi,nocą też jakis harców wielkich nie urządza w odróżnieniu od kolegi...Przecież ona jest młodziutką koteńką...Wydaje mi się że powinna chyba choć trochę chęci do zabawy mieć...W schronisku też taka była?Oczywiście na tyle ile wam udało się zaobserwować...
Aha,no i mąż miał ogroomny problem z podaniem jej tabletki na odrobaczanie,usiłowaliśmy ze wszystkim,nawet w maleńkim kawałku szynki-nie udało się,wkońcu mąż ją na rękę wziął i wpychał

Ostro walczyła-mąż podrapany i pogryziony nieźle był

Hihi,a na drugi dzień to jakoś średnio chciała z nim gadać,jak mąż chciał pogłaskać to ona Fochem strzelała i uciekała

Teraz jeszcze ma pretensje

Ale mniejsze
Wogóle to mi się wydaje że z niej jest chyba mocna indywidualistka...Nie domaga się aż tak kontaktu z nami jak np.Leon czy Sara.Całkiem inny kotek z niej.
Ale powiem wam że kochana w tym jest,siedzi sobie jak dama na fotelu,jak się podejdzie żeby pogłaskać to tak patrzy tymi oczkami jakby chciała powiedzieć "daj mi spokój jak ja odpoczywam) hihi
Za nic w świecie bym jej nie oddała-nie rozumiem jak ci poprzedni ludzie mogli ją oddać...Nie wiem czy taki ma charakter czy to chwilowe jeszcze,ale owszem,indywidualistka lekka z niej jest,ale taka kochana jest...Ehh czasem głupota ludzi mnie dobija...
Ps.Zaraz wstawię zdjęcia
