Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sty 07, 2024 11:45 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

biedne koty w taką pogodę :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sty 07, 2024 12:26 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Oj, biedne, to prawda :cry: Wściekła jestem na tego kogoś, kto wystraszył kocią mamę i teraz boi się być w domku :evil: Miała ciepło i czysto, a tak siedzi pod schodami. Śnieg wciąż pada, będą jeszcze większe zaspy, jak koty mają się przez nie przedrzeć? Mam jednak nadzieję, że tak będzie kilka dni, a potem już się ociepli.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 07, 2024 18:22 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Moze sie przekona przy obecnych temperaturach.
Przestawienie budki wchodzi w gre?

FuterNiemyty

 
Posty: 4924
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon sty 08, 2024 6:41 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Myślałyśmy z Dorotą o przeniesieniu domku, ale to raczej nie wchodzi w grę.
Zimno bardzo, ale już nie sypie. Mam parę spraw do załatwienia , rower nie wchodzi w grę, może załapię się na komunikację miejską. Kończy mi się ziarno dla gołębi, na dzisiaj jeszcze wystarczy, ale dokupić muszę. Do Kulek pójdę na piechotę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 08, 2024 9:56 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26816
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 08, 2024 10:06 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Parę kilometrów mam w nogach, ale jakoś przeżyję. Byłam u Kulek, nakarmiłam Sreberko, która pojawiła się na drodze prowadzącej do domku. Kociej mamie zostawiłam jedzenie pod przyczepą, ale kotki nie widziałam. Była natomiast Lila pod podłogą, dostała dużo jedzenia, stałam przy niej, żeby spokojnie zjadła. Ona głodna być nie powinna. Świeci oślepiające wręcz słońce, ale jest mróz i to siarczysty. Będę jeszcze musiała pójść na targ po ziarno, nie kupię dużo, bo nie uniosę, ale ptaki głodne być nie mogą przecież. Kotom też muszę kupić jakieś mięso, coś tłustego, bo tego potrzebują przy takich temperaturach. Bardzo mi przykro, że taki fajny domek jest w sumie bezużyteczny :cry: Kocia mama miałaby ciepło, sucho i czysto. Nic jednak na to, co się stało nie poradzę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 09, 2024 11:45 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26816
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 09, 2024 11:46 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Dzisiaj jest przerażająco zimno :evil: Byłam u Kulek, ale tylko Lila się pojawiła.
Obrazek
Czekałam długo, aż się naje. Kociej mamie zostawiłam jedzenie pod przyczepą, ale jej nie widziałam. Jeśli szybko nie przyszła, to jedzenie zamarznie :evil: Sreberko się nie pokazała.
Najgorsze jest to, że nie mam ani ziarenka dla ptaków, a na targu nie ma nikogo, kto ziarno sprzedaje. Zaraz pójdę do sklepu zoologicznego, może coś kupię chociaż na jutro.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 09, 2024 12:44 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Dziękuję :1luvu:
Dzisiaj jest przerażająco zimno :evil: Byłam u Kulek, ale tylko Lila się pojawiła.
Obrazek
Czekałam długo, aż się naje. Kociej mamie zostawiłam jedzenie pod przyczepą, ale jej nie widziałam. Jeśli szybko nie przyszła, to jedzenie zamarznie :evil: Sreberko się nie pokazała.
Najgorsze jest to, że nie mam ani ziarenka dla ptaków, a na targu nie ma nikogo, kto ziarno sprzedaje. Zaraz pójdę do sklepu zoologicznego, może coś kupię chociaż na jutro.


U mnie tyle ziarna wychodzi ,że na zimę zaczęłam kupować ziarno na Allegro. Nie wiem co Ty kupujesz, bo u mnie schodzi słonecznik nie łuskany i mieszanka 12 ziaren.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 09, 2024 14:17 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kupuję przede wszystkim kukurydzę i pszenicę, dla urozmaicenia słonecznik, jakiś groch i coś co facet mi poleci, ale głównie jest kukurydza i pszenica. Karmię gołębie, kawki też przylatują, ale one chyba stoją niżej w ptasiej hierarchii, bo zjadają coś, co zostanie po gołębiach. Lubię kawki.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 09, 2024 16:00 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Kupuję przede wszystkim kukurydzę i pszenicę, dla urozmaicenia słonecznik, jakiś groch i coś co facet mi poleci, ale głównie jest kukurydza i pszenica. Karmię gołębie, kawki też przylatują, ale one chyba stoją niżej w ptasiej hierarchii, bo zjadają coś, co zostanie po gołębiach. Lubię kawki.



U mnie to głownie drobnica - wróble i sikorki to one jedzą inny pokarm niż gołębie.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 09, 2024 17:19 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ależ tak. Kiedy karmiłam wróbelki i sikorki to dawałam głównie słonecznik.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 10, 2024 10:31 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Moja sąsiadka, Grażyna ma karmnik na parapecie i tam przylatują sikorki. Kupuję im słonecznik, bo Grażyna prawie nie wychodzi z domu.
Dzisiaj mam bardzo ciężki dzień. Mimka zawiozłam do lecznicy. Taksówką, bo on jest ogromny. Będzie musiał być uśpiony na badania, bo po dobroci się nie da. To strachulec jakich mało, bardzo płakał w torbie. W ogóle to miałam problem, żeby go złapać. W nocy zabrałam miski, rano koty były głodne, ale dostały jeść, kiedy Mimek był już zapakowany. Nie wiem, co mu jest. Zauważyłam, że wchodzi do kuwety, siedzi tam chwilę, a urobku żadnego nie ma. Zatkał się ? Jednocześnie powąchał posłanko i się na nie wysiusiał. Na parapetniku też coś było, ale czy to on zrobił? Pojęcia nie mam. To osiem kotów na stanie, trudno coś zaobserwować. Były też takie rozwodnione plamki krwi na posłanku. Mimek nie wyglądał jednak na cierpiącego kota, miał apetyt, trochę biegał za światłem laserka, ale nie chciałam czekać dłużej. Odbieram go po południu, mają zrobić wszystko, co trzeba. Byłam w lecznicy, a targ jest stosunkowo niedaleko, więc poszłam po ziarno. Pan był, ale musiałam czekać, aż wypakuje towar i wróciłam na piechotę z kilkoma kilogramami ziarna. Uff! Mam zapas na kilka dni. Gołębie przyleciały, jest ich teraz nieco mniej, kawki też jadły. Zmęczona jestem, ale przynajmniej coś załatwiłam.
Dorota jest u Kulek. Na razie nakarmiła Sreberko, która zjadła bardzo dużo i kocią mamę, ale ona zjadła niewiele. Teraz Dorota poszła nakarmić Lilę, czekam na telefon, czy kotka przyszła. Zimno jest straszne, ale świeci słońce. Zapowiadają, że to koniec wielkich mrozów. Oby.
Aha, jest Lila pod podłogą i ładnie je. Dorota jej pilnuje.
Wczoraj odrobaczyłam Bąbla. Było to tak. Przyniosłam kuchenną wagę, postawiłam kota na niej, bo trzeba było dobrać dawkę preparatu. Położyłam Bąbla na kanapie, otworzyłam pyszczek, włożyłam tabletkę. Kot łyknął pięknie, oblizał się, zwinął w kłębek i zasnął. Żaden problem. Za parę dni go zaszczepię.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 10, 2024 10:42 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Za Mimka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 10, 2024 10:50 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nie podziękuję, przesądna jestem :oops:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 626 gości