OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lip 01, 2023 17:06 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

W karmie też nie lubię ich. Jak i nie lubię mycia misek po nich. Śliskie i trudne do szorowania.
Ale pięknie ich ślad wygląda.
Nie lubię też mrówek. Jednak zachwyca mnie ich pracowitość i swoista mądrość. W lesie wyłożonym grubą warstwą igliwia natknęłam się na długie zagłębienie w nim. Ciągnęło się spory kawałek. Zauważyłam ruch w środku. Okazało się, że to autostrada mrówek prowadząca do mrowiska. Chodziły w dwie strony. Nawet świateła mijania i stopu używały :wink:
Ileż lat, ileż pokoleń przeszło tą drogą by utworzyć takie przejście.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55971
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lip 01, 2023 19:32 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Mróweczki są dobre na kleszcze.
Jak masz mrowisko to nie masz kleszczy. :mrgreen:

Co do śluzu miłe panie :mrgreen:
Śluz ślimaka dostarcza skórze antyutleniaczy, które hamują procesy starzenia. Dodatkowo, wspomaga syntezę włókien kolagenowych, dzięki czemu skóra staje się jędrna, a zmarszczki zostają zniwelowane. Zawierają bogactwo witamin i minerałów.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 23985
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob lip 01, 2023 21:15 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Co do śluzu miłe panie :mrgreen:
Śluz ślimaka dostarcza skórze antyutleniaczy, które hamują procesy starzenia. Dodatkowo, wspomaga syntezę włókien kolagenowych, dzięki czemu skóra staje się jędrna, a zmarszczki zostają zniwelowane. Zawierają bogactwo witamin i minerałów.[/quote]
Tak to wiem :)

aga66

 
Posty: 6695
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie lip 02, 2023 7:23 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Dziś idąc do lasu stanęłam twarzą w pysiek biało burego kota 8O Byłam spóźniona :( 10 minutek a on chyba biegł na korty. Bo las jeszcze bez żarcia był. Znam go. Na tyle ile mogę to powiedzieć. To kocurek. Wlazł w łapkę gdy łapany był zaginiony kot właścicielski na kortach. Przestraszył się i cofkę zrobił.
Dziewczyny już czekały w chaszczorach. Zjadły spokojnie gdy stałam. Jeden krok do tyłu mi się zrobiło a już eskadra srok je zaatakowała :strach: Pogoniłam, zabrałam żarcie. Przychodzą ptasiory na darmówkę i nie dziwie się. Tylko atakują futra. One bardzo się ich boją. Zabrałam resztki . Trudno, wiedzą gdzie jest główna stołówka.

Wyniki badań Ritki są dobre. Ulżyło mi. Są podwyższenia ale tylko w tych parametrach ,które nie dziwią przy obecnych problemach. Jonogram, nery, wątroba... są ok. 8O Bałam się bardzo.
Wetka Lewunia nie dzwoniła więc posiew nie wyszedł. W środę wizyta. Lekko mu się narośl wysusza.

Mam plan. Pomyć podłogi, poprać, ugotować zupę, zmieścić się w kiecę :? Jestem sama i cieszę się. Spokój.
Kiecuchy się memlą w pralce.
Ostatnio włażąc w kwiecistą szmatkę z gumką w pasie (nie przepadam za tym krojem ale kolory ma fajne i ... tania była :201494 ) stwierdzam mężowi ,że wyglądam jak wieloryb :placz: Nie nachalnie wymuszając zaprzeczenie :kotek: No i doczekałam się
Nie gadaj. Gruba nie jesteś :lol:
Ale szczupła też nie :201495
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55971
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 02, 2023 16:03 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Wczoraj minęło 3 miesiące.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55971
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 02, 2023 17:34 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

ASK@ pisze:Wczoraj minęło 3 miesiące.

Czas szybko leci.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 23985
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie lip 02, 2023 20:10 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Sorka pamiętam :( a mąż jak to chłop odpowiedział. Ciesz się, że w ogóle Cię zauważa bo różnie to bywa i w pewnym wieku można być przezroczystym .....

aga66

 
Posty: 6695
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie lip 02, 2023 23:57 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Z jakichś składników (absurdalnie to brzmi) ślimaków robią kremy do twarzy. Ślimaków nie lubię w kocich miskach. A niedawno, idąc przez przejazd kolejowy, zabrałam z chodnika ślimaka w skorupce i przeniosłam na trawę. Po kilku krokach nadepnęłam na innego w skorupce. Nie chciałam przecież, bardzo mi było przykro.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46757
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 03, 2023 13:10 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Nie lubię gdy mi pękają skorupki pod stopami. Staram się omijać ale chodzę po chaszczorach i plątaninie badyli i bluszczu, liściach zaległych... Jakbym nie stawiała stóp zawsze coś mi się trafi.
Też przenoszę ślimaki z chodników, drożynek na pobocza i trawniki. Mam też stałych spotykaczy. Taka moja wyobraźnia. Bo gdy idę 15 minut wcześniej na wysokości jednej z klatek mija mnie żuczek pędzący w swoich sprawach. Z reguły prawie w tym samym miejscu. 8O Zadziwiające. Ale teraz go wypatruję.
Mam też ślimaki co przy deszczu włażą na wieko skrzyni na piach. Miałam odruch zdjęcia bo to jakiś kamikadze. Jak to to zlezie. Zostawiłam. Ale wracając z lasu nie było już żadnego. Jeszcze jeden opóźniony wisiał na liściu bzu. Więc pewnie tak się wdrapują i zdrapują :wink: .
Gdy wyjdę później nie spotykam też wiewiórek. Jest jedna malusia jeszcze o wypłowiałym futerku i kiepskim ogonku.

W domu trzymamy się. W przepastnej szafie znikły w tajemniczy sposób podkłady 8O Kasi. Nawet nie zauważyłam, jak babcia wyczyściła zasoby. :placz: Muszę się na nowo zaopatrzyć. Rita, niedobrzyca, lubi się z nią drażnić. Babunia sterczy na tej swojej szafie i drze japę jak żarła jest czas. O ile w tamtym roku nie schodziła z parapetu zewnętrznego gdy ładnie było. O tyle teraz nie włazi tam wcale. Sukcesem jest jej przeniesienie się do budki drapaka stojącego pod oknem. Czasem mam chęć dotknąć wystającego ogonka czy łapki ale nie denerwuję jej. Choć po prawie 2 latach patrzy na nas bez plucia jadem. Sukces :mrgreen: Gaduła się okropna zrobiła.
Ritunia jutro ma umówioną wizytę. To taka obrażalska panna i cwana jak diabli.
Lewuniowi jakby lekko przysychało. Ma w środę wyjazd.
Teoś skończył antybiotyk dziś . Kapsułki cud bierze cały czas. Czekamy na termin "po antybiotyku" i robimy badania i USG. Wydaje się lepiej czuć. Nawet futerko mu się zmieniło na miękkie. Powrócił awanturnik. Cieszy i nie cieszy. Spokój werbalny choć był. Teraz to warki i buczenia i "ataki" zza węgła.
W lesie spokój. Niech tak zostanie. Choć Iga bardzo mało je. Widze przemykające koty. Jest sporo stołówkowiczów. To się chyba nigdy nie skończy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55971
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 03, 2023 19:43 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

MalgWroclaw pisze:Z jakichś składników (absurdalnie to brzmi) ślimaków robią kremy do twarzy. Ślimaków nie lubię w kocich miskach. A niedawno, idąc przez przejazd kolejowy, zabrałam z chodnika ślimaka w skorupce i przeniosłam na trawę. Po kilku krokach nadepnęłam na innego w skorupce. Nie chciałam przecież, bardzo mi było przykro.


Śluz uzyskuje się ze ślimaka Helix Aspersa Muller, czyli brunatnego ślimaka ogrodowego, hodowanego na kontrolowanych fermach. Wydzielina produkowana jest poprzez gruczoły znajdujące się w odnóżach
https://www.snailsgarden.com/blog/21-ko ... 3%B3w.html
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 23985
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto lip 04, 2023 13:52 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Ręce mi opadły już z samego ran. Huk i dziwny dźwięk okazał się być piłą tnącą cudne drzewo z gałęzi. Topola kilkudziesięcioletnia, o wielkiej koronie i konarach jak drzewa została zapałką. Winnych nie ma bo ... prezydent nic nie może! 8O
Nie mogę sobie poradzić. Robią pustynię z miasta i zachwycają się sprowadzoną palmą i marną sosenką zasadzoną i zaniedbana.
Nawet niedawno myślałam, że muszę zrobić zdjęcie bo tak pięknych drzew nie ma dużo. Ostoja ptaków. Wychowywały tam swoje nieloty. Chroniły się w liściach przed słońcem, deszczem. Wiewiórki chowały w gąszczu przed wronami. Owady też miały używanie. Osłaniało skwer cieniem. Było ozdobą. BYŁO!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55971
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lip 04, 2023 15:44 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

:(((( rany, w środku lata :((( co za kretyn :(((

zimą, miałaby szanse jeszcze w tym samym sezonie odbic. A tak:( przeciez to chyba jeszcze sezon lęgowy?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Śro lip 05, 2023 7:30 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Niedługo zabijemy wszelkie życie na tej planecie...
Niedawno czytałam wypowiedź dyrektorki lasów, że ludzie broniący puszczę przed wycinką (!) nie znają się na gospodarce leśnej .... można się załamać ...

IrenaIka2

 
Posty: 955
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Śro lip 05, 2023 7:38 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

maczkowa pisze::(((( rany, w środku lata :((( co za kretyn :(((

zimą, miałaby szanse jeszcze w tym samym sezonie odbic. A tak:( przeciez to chyba jeszcze sezon lęgowy?

Dostało się prezydentowi i władzom. Zamierzam napisać skargę. Jeden pan, zawzięcie broniący prezydenta , podesłał mi link do firmy wycinającej bym złożyła pismo o wyjaśnienie. Aż mnie zatrzęsło. Skoro miasto wynajmuje "takich fachowców" to my, mieszkańcy mamy sobie biegać i prosić o wyjaśnienia? Wycinają drzewostany w okolicy, stare drzewa, pod nosem prezydenta i urzędników a ,wedle niego, prezydent NIC nie może.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55971
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lip 06, 2023 6:38 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Wysmarowałam maila do prezydenta i WOŚ dołączając fotki i konkretne pytania.
To nie pierwszy raz gdy tną bez opamiętania. A lizusy cieszą się ,że ...palmy dwie przywieźli.

Nie liczę na konkrety bo to spychologia jest. Ze ścianą zderzyłam się "z okazji" kotów. Znam podejście prezydenta do przyrody, zwierząt... Jeśli coś nie przyniesie medialnej sławy to jest nie istotne.
Główny klakier raczył mi ponownie zwrócić uwagę bym nie krytykowała władzy skoro inne rzeczy robi dobrze. Grzecznie odpowiedziałam by się odpitolił.

Kochani, poszedł nam kolejny transporter :placz: Znowu "zawinił" Lewusek , z którym byliśmy u dermatolog. Kontenery mają swoje lata i nie jednego kota nosiły. Wagi słusznej. Może możecie polecić jakiś dużawy ale nie za milion monet. Ciągle i ciągle u weta siedzimy. Wizyty, leki, recepty...

Lewus wyhodował sobie gronkowce dwojakie (złocisty i coś tam) i coś tam jeszcze. Wszystko lekoodporne. Tylko gentamecyna działa na te trój bakterie. No ,ręce opadają. :strach: Nie dość, że nos jak u boksera to jeszcze będziemy walczyć z tym świństwem. Załamka totalna.

To nieustanne jeżdżenie do gabinetów powoduje, że koty wpadają w panikę przy najmniejszym ruchu wskazującym, że coś planujemy. Wczoraj aż się obijały o ściany uciekając.

PS Proszę polećcie jakiś transporter. Proszę. :201494
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55971
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości