Piotruś zostaje u mnie :)-nowe zdjęcia hienki s.14

[magicmada]

Jesli mogę jakąś myśl podsunąć, w sprawie biegunki, to co Piotruś je?
Jedna z moich kotek miała podobny problem, po kilku miesiącach karmienia bodajże senisitivity RC probvlemy znikł.

[karunia]

Patsi
zycze Piotrusiowi super domku i cicho mam nadzieję ze jednak moze bedzie mógł u Ciebie zostac - polubili sie jak widac z Twoim kocurkiem i moze jednak mimo wszystko (mimo tego ze mozesz byc domkiem tymczasowym dla innego kocurka) to ze zostanie bedzie najlepszym rozwiazaniem dla was wszystkich.



w kazdym razie jezeli bedziesz decydowala sie na adopcje to bardzo dokladnie sprawdź domek (mowie o swoich wlasnych doswiadczeniach
i nie oddawaj jezeli bedziesz miala jakiekolwiek watpliwosci

powodzenia

[Patsi]

Jesli mogę jakąś myśl podsunąć, w sprawie biegunki, to co Piotruś je?
Jedna z moich kotek miała podobny problem, po kilku miesiącach karmienia bodajże senisitivity RC probvlemy znikł.

Piotruś je RC light, w tym tygodniu zmienię mu karmę na tę, o której piszesz; z wetką też doszłyśmy do tego, że warto spróbować wszystkiego.Poza tym Piotruś chce jeść wszystko,co jest jadalne-ja mu nie daję ale co ukradnie to jego Dzisiaj koopa była normalna (nie cieszę się, bo czuję, że biegunka i tak wróci).
Domki sprawdzam ale tego jedynego jeszcze nie widać. Piotruś jest cudowny, śpi na pleckach ale postaram się mimo wszystko znaleźć mu domek (z Nemaszkiem jest ciągła wojna, przy czym agresorem jest Piotrunio-Nemo ukrywa się przed nim w tapczanie ale bywają też chwile zawieszenia broni ) Wolę zostawić miejsce dla jakiegoś kotka, któremu nie da się znaleźć domku-bezłapka albo ślepotka. Piotruś to przystojniak i wierzę, że znajdę mu idealnego Człowieka...

[Tweety]

Piotrusiu, gdzie Twój domek?

[Patsi]

Jeden z potencjalnych domków miał przyjechać poznać Piotrunia w czwartek, niestety przełożył wizytę na niedzielę i już się nie odezwał...Ci ludzie już Piotrunia nie dostaną, nie można na nich liczyć...

[Tweety]

Jeden z potencjalnych domków miał przyjechać poznać Piotrunia w czwartek, niestety przełożył wizytę na niedzielę i już się nie odezwał...Ci ludzie już Piotrunia nie dostaną, nie można na nich liczyć...

no i dobrze, nie zasługują na Piotrusia. A jak jego sprawy żołądkowe?

[Gem]

Piotruś potrzebuje odpowiedzialnych właścicieli

[Patsi]

Sprawy żołądkowe wyglądają średnio...Dwa dni było przyzwoicie-nie była to idealna kocia koopka ale nie było powodu do niepokoju. Od wczoraj się zaczęło na nowo w takiej sytuacji nie mam jak pobrać "preparatu" do badań. Piotruś wesoły, je sporo (za radą weta gotuję mu kleik ryżowy)no ale tak być nie może. On się męczy. Muszę coś wymyśleć, tylko co...?

[Patsi]

Będzie krótko, bo jutro mam egzamin-spasiony diabeł Piotruś zostaje u mnie!
Nie mam już siły szukać mu domku i znosić jego udawane choroby (on się przeżerał-stąd te sensacje jelitowe):evil: Ogłaszam, że okazja życia przeszła wszystkim koło nosa-grube, bure, chińskie Słonko od dziś może mówić do mnie:mamo (wcześniej musiał mówić:ciociu). Fotki będą w najbliższym czasie, dziękuję wszystkim za pomoc i kciuki

[Tweety]

Superowo!!!!! mowiłam, że on udaje, tak jak Sońka, żeby tylko zostać u Ciebie. I dopiął swego, mały szantażysta

[Beata B.]

Ogromnie się cieszę
Po cichu kibicowałam i życzyłam mu tego z całego serca

[Patsi]

Piotrusiowy języczek

[Patsi]

I jeszcze raz

[Patsi]

No i ostatnie-nie umiałam się opanować -słodki, (za)gruby Piotruś

[Tweety]

no i gdzie byłoby mu tak dobrze?? A Ty go chciałaś wyrzucić z domu, na śnieg Patsi, wstydź się po prostu