 To ładna kotka, ale najładniejsza jest Sreberko, ma cudne zielone oczy. Kocia mamusia też jest śliczna, tylko brudna. Taki koci aniołeczek.
 To ładna kotka, ale najładniejsza jest Sreberko, ma cudne zielone oczy. Kocia mamusia też jest śliczna, tylko brudna. Taki koci aniołeczek. To ładna kotka, ale najładniejsza jest Sreberko, ma cudne zielone oczy. Kocia mamusia też jest śliczna, tylko brudna. Taki koci aniołeczek.
 To ładna kotka, ale najładniejsza jest Sreberko, ma cudne zielone oczy. Kocia mamusia też jest śliczna, tylko brudna. Taki koci aniołeczek. Wyrzuciłam w końcu na trawę wędzoną rybę i mięso i wtedy zabrała się za jedzenie. Nie mam już pomysłu, co robić.
 Wyrzuciłam w końcu na trawę wędzoną rybę i mięso i wtedy zabrała się za jedzenie. Nie mam już pomysłu, co robić. Mam nadzieję, że o siebie też dbasz.
 Mam nadzieję, że o siebie też dbasz. W domu sporo kotów, trudno mi wszystko ogarnąć, przyznaję. Do tego dochodzi fatalna psychika. Jestem wprawdzie twarda baba, ale nie jest mi fajnie i już.
 W domu sporo kotów, trudno mi wszystko ogarnąć, przyznaję. Do tego dochodzi fatalna psychika. Jestem wprawdzie twarda baba, ale nie jest mi fajnie i już. To przez łapankę, Kulki też niewiele dostały. Jutro podjadę, nakarmię koty porządnie. Pogoda robi się ładna, jest ciepło, słonecznie. Noce jednak zimne, parę dni temu dołożyłam świeże ścinki polarowe do kociej budki. Pan od pekinek, który bywa tam rano mówił, że Sreberko w tej budce śpi. Jest czyściutka. Kocia mamusia chyba w jakiejś piwnicy, bo jest szara z brudu
 To przez łapankę, Kulki też niewiele dostały. Jutro podjadę, nakarmię koty porządnie. Pogoda robi się ładna, jest ciepło, słonecznie. Noce jednak zimne, parę dni temu dołożyłam świeże ścinki polarowe do kociej budki. Pan od pekinek, który bywa tam rano mówił, że Sreberko w tej budce śpi. Jest czyściutka. Kocia mamusia chyba w jakiejś piwnicy, bo jest szara z brudu  

 Przecież z sześciu kociaków tylko ona przeżyła. Kocury ciachnięte, to też się liczy. Wyglądają na zdrowe, ale wciąż pamiętają traumatyczne przejścia. Kiedyś zapomną. Będę je podkarmiać, to oczywiste, ale chciałabym, aby było tam pięć kotów, a nie kilkanaście.
 Przecież z sześciu kociaków tylko ona przeżyła. Kocury ciachnięte, to też się liczy. Wyglądają na zdrowe, ale wciąż pamiętają traumatyczne przejścia. Kiedyś zapomną. Będę je podkarmiać, to oczywiste, ale chciałabym, aby było tam pięć kotów, a nie kilkanaście.





 
  

 
   
  
 
  
Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, ewar i 36 gości