Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 03, 2018 11:10 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Kasia a jak się nazywa ten lekarz i lecznica ? I czy lecznica jest całodobowa?
Co do dyżurów to dzisiaj Agnieszka była rano a Marta będzie dopiero po południu.
Jutro Aneta na dyżurze jest od rana.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw maja 03, 2018 11:23 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

dyżury

Czwartek (03.05)-Pietraszka (leki,Jadzia)/Kociambra1989(po południu dyżur, Jadzia )
Piątek (04.05)- Duszek686(rano dyżur, Jadzia)/Mgska (wieczór leki) Jadzia
Sobota (05.05)- dilah (rano dyżur) Jadzia/???????????
niedziela (06.05)- ???????????/pyma ( dyżur, Jadzia)
poniedziałek (07.05) -
wtorek (08.05) -
środa (09.05) -
czwartek (10.05)-
Piątek (11.05)-
Sobota (12.05)-
Niedziela (13.05)-
Poniedziałek (14.05)-
Wtorek (15.05)-

Jadzia nie ma już opatrunku :!:
Dr Kolodziejczak powiedział że rana nie wygląda tragicznie, chociaż my się przeraziłyśmy jej widokiem i powiedział że szybciej się zagoi jak nie będzie opatrunku tylko trzeba dopilnować żeby było czysto i żeby nic jej nie drażniło, dlatego Jadzia ma tylko podkłady przypięte i przyklejone do klatki. Mam nadzieję, że tego nie rozwaliła. Ranę trzeba przemywać wodą utlenioną i smarować miodem manuka 3x dziennie czyli na dyżurze na wejściu i wyjściu i jak ktoś przyjeżdża podać leki. Jakby zlizywała, to trzeba ją przypilnować kilka minut. Wodą utlenioną wystarczy raz dziennie, chyba że rana jest brudna.
Ostatnio edytowano Czw maja 03, 2018 11:45 przez pyma, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw maja 03, 2018 11:24 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Leki poranne podane.
Jadzia odsikana około 10.30, oprócz leków porannych (Nivalin - zastrzyk, antybiotyk, vit. B1, Peritol) dostała też Zylkene - ładnie zjadła w mięsku mielonym, zrobiła jedną kupę.
Kasia też dostała mięsko mielone plus trochę whiskasa.
Chłopaki w klatkach też dostali leki w mięsku - ładnie pozjadali, kupy ładnie uformowane - kuwety im sprzątnęłam. Tola też dostała mięsko + Renagel w mięsku. Stasio popsikany - tylko on sobie tam próbuje wylizywać - martwię się, żeby się nie zatruł tymi preparatami Zobacz Marta jak on się czuje po południu. Dzieciakom (czyli trójcy) też dałam jedzonko, bo miały zjedzone i sprzątnęłam kuwetę prze drzwiach, bo miały tam urobek, że hej Na ogólnym też dostały mięsko mielone. Zostawiłam uchylone okna w szpitaliku, na ogólnym i u Kasi. U trójcy trzeba chyba klimę włączyć, bo strasznie tam gorąco mają.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Czw maja 03, 2018 11:41 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

A i jak jeździcie odsikiwac Jadzie, to niech lekarz spojrzy czy nie trzeba wycisnąć kupy, to widać , bo robi jej sie taka górka przy odbycie, można to tez zrobić samemu lekko naciskając. Mamy duże wyzwanie z tą Jadzią :|
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pt maja 04, 2018 7:29 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

to ja mogę w sobotę zabrać Jadzię do lecznicy
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5307
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 04, 2018 7:51 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

CZWARTKOWY DYŻUR: pomagali, a właściwie odwalili większość roboty: Ala i Marcin...dziękuję Wam raz jeszcze bardzo! :201494
W kuwetach na ogólnym ładne komplety, u koncernowej trójki i Kasi również,
Ogólny wszamał whiskasa, trójca i Kasia zjedli Carny, Kasia tabletki wylizała w sosiku Miamora, ale cwaniara nie od razu łyknęła :twisted:
Kasia, i 3 króli i 2 damy na ogólnym oraz Pepsi( zezolka?) wymiziane na maksa przez Alę i Marcina :201461
Szpital: Józek bark kupy, sik 1 szt. nifuraksazyd zjadł w mac's od Toli zapożyczonym, zmieniłam mu wodę i dosypałam Intestinal.
Stasiek antybiotyk zjadł również w mac's, wysmarowałam go resztą oxycortu (skończył się) rany wyglądają dobrze, strupki i troszkę zaschniętej krwi.
Tola opędzlowała praktycznie całą puchę mac'sa nie licząc dwóch łyżek dla chłopaków do podania leków.
No i Jadzia...Jadzię próbowałam odsiusiać ale mi się nie udało, podałam megace i antybiotyk w gourmecie, i nałożyłam trochę jej ale już nie chciała jeść (reszta w lodówce).
U Braci Mniejszych, też nie dali rady jej odsikać, dwie osoby próbowały, zrobiono jej USG, pęcherz 3-4 cm, więc średni, ponieważ próby wysikania sprawiały jej duży ból, i brzuszek cały był twardy, wet odpuściła, podała rozkurczowo nospę w zastrzyku i powiedziała, że do rana wytrzyma, ale żeby obserwować czy je i pije.
Po powrocie wypiła przy mnie trochę wody. Może to moje wrażenie tylko ale ona generalnie się pruje bo potrzebuje uwagi, jak przysiadłam koło niej na 10 min i głaskałam po głowie (z tyłu lepiej nie tykać nic) to się rozmruczała i nawet podniosła się i baranki robiła przez chwilkę. P.s. Staś na koniec dyżuru zrobił dużą rzadką bardzo śmierdząca kupę...
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1018
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

Post » Pt maja 04, 2018 11:23 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Jadźka się pruje bo tak ma
Pruje się jak jedzie autem, jak widzi innego kota, jak się jej łapę opatruje, jak się jedzenie daje - no pruje się i już. Tak już ma.

Dziś udało mi się odrobinę ją wysikać :ok: :ok: :ok: - jestem z siebie bardzo dumna, ale bałam sie cisnąc więc Marta z nią pojechała i p.dr wycisnęła jeszcze z tego pęcherza sporo. Ale mnie się też udało trochę więc jakiś postęp jest :ok:
Wycisnęłam jej tez na 4 razy kupę, miała 4 solidne "bobki" =- przepraszam za te teksty, no ale to ważne.
Zwracajcie uwagę na ten tyłek. Jeśli widzicie, że jest nabrzmiały to trzeba to wycisnąc. To akurat jest proste, nie ma się czego bać - wystarczy troche nacisną ć sam kuperek i idzie samo
Jadzia niech dostaje teraz ze 2 dni
lactulozę - 3 ml raz dziennie - to może dostać bezpośrednio do pyszczka i
olej parafinowy - 1 ml raz dziennie - dodawać do jedzenia ( można nawet spróbowac na chrupki nalać trochę ), nie dawać bezpośrednio do pyszczka!
pierwsze ma rozrzedzić jej kupę, drugie - dac poślizg
Sorki znów za te wynurzenia, no ale jak mus to mus :twisted:

U Trójcy miski opróżnione do czysta, nasypałam suchego i dałam po saszetce whiskasa dla każdego.

Kasia mokre miała nieruszone, za to suche prawie całe, dałam jej tabletke w sosie z puszki winstona - wychlipała i poprawiła mokrym z miseczki

Na ogólnym wszystko ok, Ptys jednak wyszedł tylko na chwilę, a jak pojawiłam się w zasięgu jego wzroku znów ewakuował się za kanapę. Dostawiłam 1 karmnik, bo uznałam, że jest ich za mało.

W szpitaliku wszędzie w kuwetach komplety, chłopaki dostali nifuroksazyt a Parchatek i Jadzia antybiotyk. Jadzia też wit B1.
Parchatek ten kark ma już bardzo ładny, wydaje mi się, że już nie trzeba mu go smarować, wygląda naprawdę ok :ok:

Tola zjadła pięknie pół puszki czarnej z renagelem i immunitem. Została też wygłaskana przez P. Emilię, która przyszła odwiedzić Lalkę, Małą Czarna i rudego... Przywiozła też dla naszych głodomorów pudełko gourmetów w sosie :ok: i snacky smilli - bardzo dziękujemy <3

Wieczorem podjedę z Jadwinią na wysikanie i podam wieczorne leki
Ostatnio edytowano Pt maja 04, 2018 19:45 przez Duszek686, łącznie edytowano 3 razy
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 04, 2018 11:54 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Ty to jesteś niesamowita kobita...że się tak wyrażę. Postaram się dziś ogarnąć bazarek z ciuchami. Wcześniej po prostu nie było kiedy... przepraszam.
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1018
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

Post » Pt maja 04, 2018 12:32 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Na parafinę uważamy. Oprócz ryzyka zachłyśnięcia (przez nieumiejętne podanie) jest też ryzyko zaklejenia kosmków jelitowych i upośledzenia wchłaniania.
Lepsze smalec, masło, łuski psyllium, Lactuloza 2 ml co 4 h jak się da ;), podroby np serduszka
Ostatnio edytowano Pt maja 04, 2018 12:42 przez olala1, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5307
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 04, 2018 12:37 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Lactuloza rozrzedza tylko kal. Nie daje poslizgu.

Lape posmarowalam.
Zjadla kilka smaczkow smilli. 3 razy liznela conva.
Dalam jej zabawki. Ale na razie tylko wąchala.

W szpitalu właczylam feliwaya

Toli dolozylam mokre. Zostaly 2 kapsulki renagelu.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 04, 2018 12:53 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

renagel przyjechał, mam w domu, dowiozę
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5307
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 04, 2018 14:04 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Taka niesamowita, jak my wszystkie ;)

Marta - przywiozę Ci jeszcze kilka rzeczy jak wystawiasz ciuchy, ok? To są nowe lniane rzeczy - jeden komplet seledynowy spodnie z marynarką i chyba 1 żakiet różowy - takie letnie rzeczy, szczuplutkie. Ktos likwidował sklep, dostałam na aukcję
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 04, 2018 14:13 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Mamy możliwość fantów na bazarki - p. Ola pytała, czy chcemy? Marta - chcemy?

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pt maja 04, 2018 15:28 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

dyżury

Sobota (05.05)- dilah (rano dyżur) Jadzia/olala1 (Jadzia, leki)
niedziela (06.05)- ???????????/pyma ( dyżur, Jadzia)
poniedziałek (07.05) -
wtorek (08.05) -
środa (09.05) -
czwartek (10.05)-
Piątek (11.05)-
Sobota (12.05)-
Niedziela (13.05)-
Poniedziałek (14.05)-
Wtorek (15.05)-
Środa (16.05)-
Czwartek (17.05)-

Prośba o wpisy na dyżury :!:
Od poniedziałku chyba już nikt nie dostaje leków 2x dziennie :?:
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pt maja 04, 2018 16:45 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Pewnie że chcemy, jakby nie było okazji się spotkać to zapakujcie jakoś szczelniej i zostawcie w kociarni w szafie ubraniowej. Chyba że tego dużo bedzie to sie umowimy na przekazanie
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1018
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości