6mies.maluchy czekają na dom,nowe zdj.str15

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 22, 2013 13:02 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

Piękne są :1luvu:
Pozwalam sobie skopiować fragment artykułu ze szwajcarskiego czasopisma
8. It’s more likely that people bring back an adopted cat (kitten) due to behaviour problems when only one has been adopted rather than two.

Prawdopodobieństwo zwrotu kota/kociaka z adopcji z powodu złego zachowania jest większe przy pojedynczo wyadoptowanym kocie niż przy dwóch.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56117
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 22, 2013 14:19 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

Wszystkie są piękne, ale powtórzę się, Tosia jest cudem natury :1luvu: dlaczego jeszcze nikt się po nią nie zgłosił?? w szoku jestem 8O
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto sty 22, 2013 17:04 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

Po doświadczeniach z Diablo, chyba będziemy mu szukać domku z kocim towarzystwem... on chyba najbardziej tęsknił za kotami.
Tośka rzeczywiście jest wyjątkowo śliczna i aż dziwne, że się domki nie biją o nią :)
Chociaż muszę przyznać, że cały miot jest wyjątkowo sympatyczny :) Mają to zapewne po mamusi, która na działkach była sławna, bo wybiegała działkowcom na spotkanie, albo odprowadzała do furtki.
Czasami, kiedy nie miałam klucza do mojej furtki, szłam kawałek dalej i wchodziłam przez działkę sąsiadów. Monisia wtedy stawała koło mojej działki i patrzyła ze zdumieniem, gdzie ja to polazłam, kiedy to tutaj jest moja działka :) Geniusz :)
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 29, 2013 14:52 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

Goyka pisze:Wszystkie są piękne, ale powtórzę się, Tosia jest cudem natury :1luvu: dlaczego jeszcze nikt się po nią nie zgłosił?? w szoku jestem 8O

Też się dziwię :( Tosia jest wyjątkowo urodziwa :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Wto sty 29, 2013 16:04 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

Kociorki są coraz fajniejsze i coraz bardziej przytulalskie :)
Wystarczy, że wiewióra położy się na chwilę, a już obłożona jest z każdej strony kotami - wtym Diablusiem, który podobno jest dziki :) Tigerek nawet wspina się po nodze, żeby być przytulanym. Co prawda w tym czasie wiewióra miała akurat w rękach jedzenie, ale Tigerek na pewno nie myśli o takich przyziemnych kwestiach. On potrzebuje najpierw miłości, a dopiero później jedzenia :)
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 31, 2013 12:21 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

Zapytania o kociaki kompletnie ucichły...nie mówiąc już o ich mamusi.
Czekamy cierpliwie :) Cała rodzinka jest po prostu cudna :1luvu:
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 01, 2013 8:35 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

To kciuki za wyjątkowe kociaki :1luvu: gdzie te domki z marzeń :1luvu: koty czekają :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Sob lut 02, 2013 19:59 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

Całe kocie towarzystwo ma się świetnie :)
Tigerek jest już całkiem oswojony- czeka na moment, gdy już siedzimy i pakuje się na kolana. Zrobił się z niego straszny pieszczoch. Rzadko kiedy ucieka, chyba tylko podczas swojej kociej głupawki :D
Tośka jest przeurocza, ciągle najodważniejsza z wszystkich kociaków, dokazuje, a jak się zmęczy to wciska się jak najbliżej człowieka. Właśnie poluje na kursor i nadziwić się nie może cóż to takiego jest :)
Diabluś jest już w pełni akceptowany przez całe kocie stadko. Uwielbia zabawy, z naszym Luckiem szczególnie, no i oczywiście w gryzionko. Śmiesznie to wygląda, jak dwa czarne koty się kotłują, ciężko się zorientować który jest który, więc kibicuję oby dwóm ;)
Diabluś coraz mniej się nas boi. Poluje na rękę czy nogę, przychodzi do łóżka i leży przy nodze, nie chowa się, a wzięty na ręce od razu mruczy. Momentalnie, jakby miał jakiś włącznik na fotokomórkę :D Podczas jedzenia jest zupełnie odważny, wtedy jest czas na głaskanie i buziaki.
Monisia już się wyluzowała, ale wykorzystuje to, że nasze koty się jej boją i od czasu do czasu, chyba tak dla sportu, je pogania. Niewiele w tym agresji, po prostu ubzdurało jej się, że może sobie tu porządzić. Idealnym dla niej domkiem byłby taki z góra jednym kotem.

wiewióra11

 
Posty: 617
Od: Nie mar 30, 2008 20:09
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 02, 2013 20:34 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

To masz wesoło :1luvu: :1luvu: tylko nie mogę w żaden sposób pojąć że takie cudeńka,rozbawione,mruczące jeszcze na domki muszą czekać.Toż to u wiewióry są najpiękniejsze koty :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Śro lut 06, 2013 11:39 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

Mamy chyba plagę zwrotów z adopcji...a powody takie, że zaczynam wątpić w ludzi ogólnie... :(
Wiewióra zadzwoniła dziś załamana, że Lala wraca. Powód jest taki, że do pani przyjechał syn z wnukami i wszyscy kasłali i mieli katar. Wiewióra zapytała czy się nie przeziębili...na poprzedniego kota nie mieli przecież alergii...
Nie ma jednak gadania, nie chcą Lali, mimo że wcześniej chwalili ją jaka jest urocza, jak się pięknie bawi...

Najbardziej szkoda nam samej koteczki...już się przywiązała, myślała że to jej domek, a tu nagle nie chcą jej.
Nie potrafię tego zrozumieć i mam nadzieję, że ta słodzinka znajdzie ludzi którzy ją naprawdę pokochają...bez wymówek, bez szukania problemów i z pełną akceptacją.

Napisałam, że plaga zwrotów, ponieważ na dniach wróci białaczkowa Szylcia, którą jej duża chciała uśpić, z powodu drapania i kamienia nazębnego :/
Tu jest jej wątek:
viewtopic.php?f=13&t=146380&p=9606090&hilit=szylcia#p9606090
Ostatnio edytowano Śro lut 06, 2013 13:28 przez Katalina, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 06, 2013 12:16 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

Co tu dużo mówić załamka i dół :cry: :cry:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro lut 06, 2013 18:09 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

Przepłakałam całe popołudnie z tego powodu. Lala wraca za godzinę i mam nadzieję, że szybciej zostanie przyjęta przez stadko niż było to w przypadku Diablusia. Właścicielka płakała mi do telefonu, że ją kocha i się przywiązała, ale nie ma wyjścia, bo dzieci będą u niej często. Nic na siłę.
A co do Szylci, to brak mi słów, dobrze, że nie chcieli jej uśpić bo miauczy.

wiewióra11

 
Posty: 617
Od: Nie mar 30, 2008 20:09
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 06, 2013 18:12 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

Jeśli sprawdza się powiedzenie "raz na wozie, raz pod wozem" to czeka nas seria udanych adopcji. To taka moja wewnętrzna niepoprawna optymistka się włącza...
Biedna Lalunia, ona jest taką cudną, delikatną dziewczynką - kot marzenie.
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 06, 2013 21:34 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

Właścicielka oddawała Lalę zapłakana, aż sama się wzruszyłam. Lalunia wystraszona, nie wie o co chodzi. Siedzi na parapecie skulona. Buczy na koty, które podchodzą ją powąchać. Jeszcze nic nie zjadła i nie skorzystała z kuwety bidulka.

Zrobiłam całej zgrai kilka zdjęć. Dziś sesja zdjęciowa pod hasłem JĘZOREK :D

Tosiusia

Obrazek

Tajger

Obrazek

Monisia

Obrazek

Diabluś

Obrazek

Nie chciałam kotkom błyskać fleszem po oczach, więc zdjęcia niezbyt wyraźne.

Tiger jest mistrzem robienia dziwnych min. Najczęściej ma zniesmaczoną minkę

Obrazek

Ale zdarza się, że i rozanieloną

Obrazek

Minka Tigerka niuchająca ;)

Obrazek

Tosiuś- wypłosz :D

Obrazek

Diabluś zwęszył dostawę jedzonka

Obrazek

Diabluś zadumany

Obrazek

Monisia pozuje

Obrazek

Obrazek


A tutaj, to byłam taka zadowolona i pełna nadziei na piękne zdjęcie, a jak pstryknęłam to okazało się, że koty się poprzemieszczały w międzyczasie i wyszedł głównie ogon Tajgusia :D

Obrazek
Ostatnio edytowano Śro lut 06, 2013 21:51 przez wiewióra11, łącznie edytowano 1 raz

wiewióra11

 
Posty: 617
Od: Nie mar 30, 2008 20:09
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 06, 2013 21:39 Re: Tiger,Tosia,Diablo i Monisia - maluchy i ich mama szukaj

Tiger tak uwodzicielsko :1luvu:
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 17 gości