Mika zwykle wyrywa się bardzo szybko kiedy biorę ją na ręce, a dziś - po tygodniu mojej nieobecności, tuliła się do mnie i mruczała. Prawie zasnęła mi na rękach
wie kto do niej wrócił.
choćby DT



ma bardzo ciekawe umaszczenie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości