
Alex27 pisze:Witam
Od nie dawna jestem posiadaczką dwóch cudownych młodych kotek,które są znajdami.
Czytałam z uwagą wątek i chciałam zwrócić uwagę na antybiotyki podawane kotom chorym na koci katar.
Otóż w każdym stadium choroby zwłaszcza u kotów przygarniętych nie można podawać ( nawet za zgodą weterynarza,zwłaszcza że weterynarz weterynarzowi nie równy) samemu leków koty powinno się zanosić do lecznicy na zastrzyk z antybiotykiem,ja z moimi kotkami chodzę tydzień i jest poprawa,pierwsza wizyta kosztuje ok 30 złotych a kolejne po 10 złotych.

Alex27 pisze:Witam
Od nie dawna jestem posiadaczką dwóch cudownych młodych kotek,które są znajdami.
Czytałam z uwagą wątek i chciałam zwrócić uwagę na antybiotyki podawane kotom chorym na koci katar.
Otóż w każdym stadium choroby zwłaszcza u kotów przygarniętych nie można podawać ( nawet za zgodą weterynarza,zwłaszcza że weterynarz weterynarzowi nie równy) samemu leków koty powinno się zanosić do lecznicy na zastrzyk z antybiotykiem,ja z moimi kotkami chodzę tydzień i jest poprawa,pierwsza wizyta kosztuje ok 30 złotych a kolejne po 10 złotych.


potrzeba czasu by zaufala i oswoila sie z sytuacja 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości