czejsć wam 
OlaLola pisze:Dobre wieści płyną też z domu Bamba, Bambuś co prawda fuczał i syczał przed pierwsze dwa dni na cały zwierzyniec, ale teraz jest już dobrze. Poznał już też z bliska choinkę. I co najważniejsze wszyscy go kochają!!
lubie takie wiesci 
OlaLola pisze:Koty zjadły, skorzystały z kuwety, Junior jest już w pokoju córki, a Plamka wróciła pod wanne.
I niech wszystkie kotki żyją długo i szczęśliwie z nowymi rodzinami

OlaLola pisze:Juniorek mnie poznał, przylatywał co chwilę na kolana, ciamciał mnie tak jak to robił w domu ( dodam, że w nowym domu nikogo nie ciamcia) wycałowałam, wygłaskałam, nawet obcięłam pazurki, bo mi pozwolił. Junior lubi pić wodę z ubikacji, nosi w pyszczku kapcie. Nowym Paniom nie daje spać, chce się głaskać gdy one zasypiają, wchodzi na głowę itp. Przytył![]()
Plamkę widziałam ze 2 minuty, siedziała pod łóżkiem ( pod wannę już nie wejdzie, bo jest zasłonięta) dała się pogłaskać, ale wychodzi tylko w nocy. Apetyt ma, bawią się z Juniorkiem w nocy. Dobrali się razem do ciasta, który zostało na stole, mimo, że było przykryte. Kociki odwiedzę jeszcze na pewno. Pani się nie poddaje, wychodzi z założenia, że prędzej czy później Plamka wyjdzie. Junior póki co jest jeszcze grzeczny, ale ja myślę, że on dopiero się rozkręcaWażne że są kochane.


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości