A my dziś rozpoczynamy drugą serię świńskiego leku, dosłownie i w przenośni

dosłownie bo jest on przeznaczony dla świń a przenośnie bo to świństwo jest paskudnie gorzkie (nie sprawdzałamtylko słyszalam co by nie było

), Żyrafa znów będzie miała ślinotok do ziemi i będzie z tymi "sznurówkami" u pycha biegać a Milka będzie miała minę "jeszcze raz to zrobisz a cię zabiję"

ehhh
Poza tym dziewczyny wymieniają się smakami Żyrafa wcina karme dla kastratów a Milka dla kociaków

i ni jak nie mogę sobie z tym poradzić bo jak zestawiłam Milki michę wysoko tam gdzie Żyrafa nie wlezie to jej Milka wywalała łapą pojedyńcze "groszki"

myślała, że źle widzę ale jednak nie! naszczęście Żyrafa głównie bawi się tą karmą ale widziałam, że czasem ją chrupnie. Poza tym moje dziecko z masy gumek do włosów ma tylko parę sztuk, wszystkie gdzieś wyprowadza Żyrafa, ale co ja się dziwię w domu zniknęło około 8 może 10 myszek

zaglądaliśmy wszędzie i nic...milka też chowa ale zazwyczaj się odnajdują...A natalka jak to Natalka wraca z przedszkola i kładzie te gumki gdzie popadnie a jak są z duperelkami przyczepionymi to fajnie chałasują po panelach
Jest mega miziasta i rozmruczana, reaguje na imię

i zaraz odpowiada "hmi"

śpi tulaśnie się tuląc i wystarczy tylko usiąść i już ma sie fotro na sobie

KOCI IDEAŁ
