Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

smarti - napiszę później, teraz jestem w nerwach bo zaraz mam mieć telefon z lecznicy w sprawie Kubusia

jasne

Kubusiu-trzymaj się :ok:

Dziewczyny nr 6 nie brałam pod uwagę bo wstepnie ma DS w Ursusie chyba ,ze państwo zamienia na pingwinkę syjamkę nr 43 .NR 13 jest fajna tylko jej dzisiaj nie widziałam lub nie rozpoznałam ,one oczywiście tez mogą być.Marzenia by przecież przyjechała z Zosia kociobusem to mogłaby jeszcze zdecydować na miejscu.Te koty nr1 i 3 są miziaste tylko chore mocno jak widać niestety nie wiem co to jest , czy alergia ,czy coś innego.Nie wiem co z tri bo nie mogę jej nawet pogłaskać i nie wiem czy uda nam się ją złapać?Zresztą jakbyście zabierały więcej kotów to czy da radę jechać do Górzna?

Marzeniu ja też pamiętam, właśnie weszłam do domu - usiłuję wcisnąć Mili pastylkę - no i niestety się zaczęło, bo ona nie chce nic jeść... nie wiem chyba będę jej wlewać tę pastylkę przez lejek... Może to odrobaczanie pwoduje utartę apetytu :oops:

Będę do Ciebie dzwonić bo bardzo się martwię o Kubunia... Kochana kocinka :cry:

Możesz rozpuścić w wodzie i dać strzykawką do pysia a potem od razu jakis smakołyk żeby miała na tą tabletkę jedzonko. Pamiętaj tylko, pewnie to wiesz, że strzykawką dajesz z boku między ząbki i powoli.

ok.to ja z Marzenią to jeszcze ustale,które dorosłe brać-.
kociaki jeśli wyglądają zdrowo to na pewno, bo to nie problem i nie ma znaczenia ile-pokój jest duży więc się zmieszczą i każdy się wyżywi.
Myślę o tych skórnych do altany w ogrodzie-teraz jest ciepło ( z wyj dzisiejszej śnieżycy :mrgreen:

),ale to Marzenia by w razie by co musiała mi pomagać je leczyć,np z Chatte albo kimś innym.
Miałam raz skórną kotkę-całą łysą a teraz hula na pokojach w Hamburgu,więc może i tym bidom dać szansę...

Dobry wieczór!

Ja tylko dodam, że jestem pod wrażeniem nowych możliwości, które się otwierają dzięki smarti. Jak tak dalej pójdzie to kociobus będzie musiał zrobić kilka kursów, albo będziemy szybko szukać więcej kociobusów i transporterów i będzie koci konwój :ok:

W ogłaszaniu oczywiście pomogę, niezależnie czy koty będą w Szczytnie czy Warszawie. Jutro zresztą uruchamiam nowe Allegro/Gumtree, bo już po długim weekendzie i ludzie może zaczną zaglądać. Na razie tylko nie będę na nowo wystawiać czarno-białej nr 6 i tri nr 9, bo DS są na nie zdecydowane jak rozumiem, tylko jeszcze kwestia czy na pewno wezmą czy nie. No i uzupełnię ogłoszenia o nowe zdjęcia i informacje.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Adam

Jejku co tu się dzieje :lol:

Dziewczyny :1luvu:

A tutaj raz jeszcze nowe nabytki

Tak to co teraz tutaj na wątku się dzieje to prawdziwy cud.Ludzie którzy tak wiele potrafią zrobić dla zwierząt i innych ludzi.Marzę ,że nam się uda. :ok:

Ja też jestem bardzo, bardzo wdzięczna smarti za tak szlachetną ofertę... bo tylko razem coś można... Żebyśmy mieli się zadeptać to kociowóz będzie kursować... tak często jak się tylko da... Mam nadzieję, że uda się pomóc jak największej liczbei kosmatych.
Dziękuję :1luvu:

Martwię się strasznie co z Kubuniem, kotusiem wolnożyjącym po wypadku, którego dziś zawieźliśmy do lecznicy.
2 razy już dzwoniłam do Marzeni a ona nie ma jeszcze informacji z lecznicy.
Kubuniu :1luvu:

Ja i tak nie śpię - mam notki do tłumaczenia - Kubuniu piękny dymniaczku, proszę zostań z nami :1luvu:

Wszyscy trzymamy kciuki za Kubunia. :ok:

Z nowych lokatorów najbardziej cieszy się moja sunia,kociaste mniej.Dzieciaki fajne są tylko nie wiem jakiej płci jest szaro-białe.

Ciągle nie mam żadnych wiadomości z lecznicy.
Generalnie jak ma być tak będzie - przyjmę każde rozwiązanie, jedne z radością, drugie z płaczem..

smarti może wziąć naprawdę kilka dorosłych kotów, ale tu jest dylemat... czy wziąć mniej i więcej samemu finansować, czy wziąć więcej ale uzależnić to od pomocy finansowej ze strony innych. Piszę o to wprost, bo to też jest jakaś ważna decyzja.
Ja robię bazarki - ostatnio ze słabym skutkiem, ale może to taki czas - ale przy kilku dorosłych kotach bazarki to może być za mało. Jak już nawet Wam pisałam, ze swojej strony nie mogę zagwarantować finansowego wsparcia, choć oczywiście wiem i smarti też to wie, że jej nie zostawię z "kocim przybytkiem", zwłaszcza takim, na ktory sama ją namowiłam.

smarti - tam gdzie jest teraz Synzcel spokojnie mogłyby być 3 a nawet 4 dorosłe koty. TO bardzo duża przestrzeń. Pamiętaj jednak, ze musisz chronić kociaki - czyli obrać pewną strategię np. taką ze wchodząc do kociaków zdejmujesz bądź zmieniasz buty i nakładasz fartuch - najgroźniejszy jest dla maluchów kk, bądź wchodząc do dorosłych zakładasz fartuch. No i oczywiście mycie rąk wystarczy.
Jeśliz decydujesz się wziąć kociaki to w którym z pokoi by one były? Warto - moim zdaniem - na początku je trzymac w klatce wystawowej, żeby obeznały się z przestrzenią no i żeby wzajemnie rodzin nie pozarażać - czyli żeby je poddac kwarantannie, np. przez tydzień.

To na razie tyle w kwestiach ogólnych.

Aha, no i ta letnia altana, o ktorej pisze smarti to spoko 2 kicie - razem możliwości wychodzą duże i poważnie trzeba się zastanowić nad możliwościami finansowymi.

piękne te maluszki :1luvu:

Kubuniu-trzymaj się,proszę :ok:

Marzeniu,
kociaki byłyby w pokoju Edisi. dwumiesięczne kociaki mogłyby szybko szukać domu-badanie,szczepienia i hopsać do domków.
kiedy przyjdą kociaki od Ciebie?

przecież miałam już nieszczepione kociaki i wiem czym to pachnie

Tam gdzie Sznycel jest 60 m więc kilka kiciów zupełnie bezkolizyjnie-były już tam kiedyś 4 kocice i 2 kociaki i był luzik

Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Kto przegląda forum