szukalam dziś jakiś kocich fajnych rzeczy dla KAN na allegro i widziałam ogłoszenie Lolka.. ma sporą ogladalność, tylko dlaczego nikt nie dzwoni??? taki fajny już "puszysty" kocio tak dlugo czeka, czy to nie sprawi, że trudniej będzie się aklimatyzował w ew. nowym domku???
Mulesiu, na szczęście rozmowy lokalowe dobiegły końca.. było już naprawdę dramatycznie koty mają kociarnię do 1 marca.. nie przestajemy szukać lokalu..
Mam nadzieję, że Lolka ktoś wypatrzy.. jest troszkę bojaźliwy.. ale we własnym domku na pewno nabrałby pewności siebie..
ufff... kamień spadł mi z serca.. choć nie poleciał daleko