» Wto paź 27, 2009 11:16
Re: !!!Marmurkowa kotka - już w tdt! JEST CUDNA :D zdj.s.11
Rozumem Cię, ze boisz się o koteczkę i chcesz jej oszczędzic kolejnych stresów... byłam w podobnej sytuacji, kiedy musiałam przyjąć do domu staruszka psa po moich zmarłych Rodzicach, nagle pod jednym dachem moja ukochana koteczka panicznie bojąca się obcych psów i stary "wyżeracz" - pies który nienawidził kotów! Juz w pierwszym dniu pobytu próbował podporządkować sobie koty i ustawić je w szyku, moja kicia była w szoku. Mam to szczęście, że nie pracuję, więc zwierzaki miałam na oku przez 24 na dobę, obserwowałam,pilnowałam, zakazywałam, uczyłam, az wreszcie zrozumiały, że muszą życ koło siebie, że tak "wyszło" - a nie mogłam i nie chciałam oddać starego psa w obce ręce.Dużo pracy mnie kosztowało, żeby opanować sytuację, ale udało mi się pogodzić ze sobą te dwa światy! Potem razem spały, razem wychodziły do ogrodu,miały nawet wspólną piłeczkę:) pies zrozumiał, że "te" koty są nietykalne, tak jak kotka i kocurek,(któremu wszystko jedno, byle miska pełna:) wiedziały, że ta psina tak naprawdę nie była dla nich zagrożeniem. Stary psiunio żył ze swoimi "wrogami":)jeszcze 1,5 roku. A co do Marmurki to myślę, że jeżeli tak naprawdę boi się psów to moze faktycznie będzie lepiej jeżeli znajdzie domek taki tylko dla siebie...chyba, ze ktos zechce popracowac na kotunią, że pies nie zawsze jest wrogiem:)
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway