Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt gru 31, 2021 17:02 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękujemy! I nawzajem! I serdecznie życzę takich kochających się kotów wszystkich w całym 2022! :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12285
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 31, 2021 18:35 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75956
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 31, 2021 18:35 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Bardzo dziękuję :1luvu: :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 01, 2022 8:56 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nowy Rok przywitał nas deszczem, temperaturą prawie wiosenną 8O Dzisiaj jadę do Kulek, mam nadzieję, że do południa przestanie padać. Domowe koty już nakarmione, niektóre śpią, a młodzież jeszcze rozrabia. Takie jej zbójeckie prawo :mrgreen: Wczoraj zaskoczył mnie Orlando. Lucy leżała na kanapie, rudas wskoczył i delikatnie zaczął kotkę lizać po główce, po grzbiecie..itd. Takie to było ładne. Lucy jest kotką wyjątkowo proludzką, wręcz namolną, ale nigdy nie przepadała za kotami. Kiedyś pisałam, że Wenus się do niej przytula, teraz Orlando okazał jej uczucie, bardzo mnie to cieszy. Najmilszym kotem jest zdecydowanie Draco. To przytulak jakich mało, kocha wszystkich, nie ma takiego drugiego.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 01, 2022 10:37 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26745
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 01, 2022 11:43 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wszystkiego co najlepsze w tym Nowym Roku, przede wszystkim zdrowia i spokoju.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5072
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Sob sty 01, 2022 12:12 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu: :1luvu: i nawzajem .
Wypogodziło się i jest wyjątkowo ciepło. Dzień zaczynam od nakarmienia ptaków. Większość gołębi czeka na dachu
Obrazek
Małych ptaszków nie widziałam, ale wciąż odpalają petardy :evil: :evil: :evil: i biedne cierpią katusze. Koty nie boją się fajerwerków, ale petard owszem i zwiewają z balkonu.
U Kulek byłam, ale była tylko kocia mama z dzieckiem. Szkoda, bo miałam mnóstwo dobrego jedzenia. Małe jest mięsożerne, jak zauważyłam. Dałam więc tego sporo, mokrą karmę dla kociąt i trochę suchego Purizonu też dla kociąt. Koło domku zostawiłam karmy tak raczej symbolicznie, bo sroki by wszystko zjadły, oprócz suchej karmy, której jakoś nie lubią.
Próbowałam zrobić zdjęcie kociej mamie i dziecku i takie coś mi wyszło :mrgreen:
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 01, 2022 13:46 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kopiuję ze strony stalowowolskiego psiego przytuliska

Ilość petaard wypuszczonych dnia wczorajszego osiągnęła poziom zenitu !!!!! Świadomość krzywdy, którą wyrządza banda egoistów pozbawionych wszelkiego uczucia zamiast rosnąć z roku na rok spada do poziomu 0. Pieniądze, które wypuszczacie w niebo mogłyby uratować nie jedno ludzkie czy zwierzęce życie........ te pieniądze można byłoby przeznaczyć na milion przydatnych rzeczy, książek czy kursów by rozwijać siebie ...... no ale najpierw trzeba mieć rozum by cokolwiek móc rozwijać. Nasze psy miały wczoraj nas, by choć trochę poczuć się lepiej podczas gdy .......... na wsiach rozbrzmiewał jeden wielki skowyt tych uwieziąnych łańcuchem przy budach i zostawionych samych sobie Jak to Ktoś pięknie wczoraj napisał ........ " Nie macie WIEŚNIAKI na sterylkę....... nie macie na leczenie zwierząt, nie macie na porządną budę czy karmę, a na petardy ku...... zawsze macie" Czego jeszcze nie macie to rozum, współczucie i serce !!!!! Wszystkie zwierzęta, które odeszły wczoraj w bólu, które ze strachu ginęły pędząc czy frunąc przed siebie przepraszamy za to, że przyszło Wam żyć w świecie, w którym dominują POTWORY !!!!!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 01, 2022 14:08 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Smutne to bardzo. Uważam że supermarkety powinny brać przykład z Obi który w tym roku nie sprzedawal petard.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26745
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 01, 2022 17:04 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ryba psuje się od głowy GosiaGosia. Dopóki miasta, gminy będą przeznaczać horrendalne środki na petardy, zamiast sterylizacji bezdomnych zwierząt, dopóty ludzie na swoich podwórkach będą strzelać. Ja w całości zgadzam się z ytm co Ewar przekopiowała :cry:

aania

 
Posty: 3242
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Sob sty 01, 2022 18:16 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

To nie miasto funduje petardy, to bezmózgowcy je kupują. Miasto ewentualnie robi pokaz fajerwerków, ale u nas chyba w tym roku chyba tego nie było.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 02, 2022 11:44 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Normalnie wiosna do nas zawitała 8O Jest słonecznie i bardzo ciepło, jak na tę porę roku. Większość kotów wyszła na balkon, wcale im się nie dziwię. Nakarmiłam ptaki, ale coś mi się wydaje, że jest ich mniej, zwłaszcza malutkich :( Czyżby efekt petardowy ? :evil:
U Kulek frekwencja 100 %. Bardzo głodne nie były, może tylko dziecko kociej mamy. Surowe mięso było już nie pierwszej świeżości, zjedzą sroki, ale miałam kurczaka gotowanego w rosole, dowiozłam cieplutki, dziecku chyba smakowało.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 02, 2022 11:46 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26745
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 02, 2022 12:27 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 02, 2022 17:26 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Tylko udało mi się obfocić Orlando i Dosię na balkonie
Obrazek
Obrazek
A te zdjęcia mnie rozczuliły. Mimek i Draco
ObrazekObrazekObrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości