Nie znoszę karpia. I śledzi. Uwielbiam za to smażoną mirunę i rybę po grecku.
Danka dziś zapytała czy może wziąść coś z lodówki dla znajomego. Może. Goło się zrobiło na półkach. Ryba smażona i po grecku znikły. Tak jak pierogi.
Nic to. Zjedzą i będą zadowoleni.
Przeraża mnie fb. Ilość zaginionych zwierząt jest porażająca.
gusiek1 przywiozła nam różne dary w tym drapak. Koty od razu go zaanektowały. Do tej pory nie mam jak umieścić fot.
Dzięki wielkie

Oglądałam Wołyń. Dopiero co film skończył się. Wiele czytałam ale obrazy jakie miałam w głowie a jakie zobaczyłam, wstrząsnęły mną. Bardzo!!!
Ludzie to wstrętny, wyjątkowo okrutny gatunek.