Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
serotoninka pisze:Ale się porobiło...
Trzymam kciuki aby udało Wam się jakoś sensownie i polubownie tę sprawę rozwiązać. NIe będę osądzać, stawać po żadnej ze stron... Po prostu przytulam myślami Was obie, domyślam się, jak jest ciężko...
A resztę osób proszę, by pochopnie nie osądzali negatywnie Agneski. To bardzo częste, że dopiero tracąc coś, właściwie oceniamy wartość, jaką miała dla nas ta rzecz, czy też osoba... Gdy zostawi nas facet uświadamiamy sobie jak bardzo go kochałyśmy, mimo, że wcześniej potrafiłyśmy traktować go paskudnie... Innym razem szalejemy z rozpaczy po śmierci babci, której wcześniej nie mieliśmy czasu odwiedzić... Tu chodzi tylko o kotka... Ale problem jest ten sam. Tak naprawdę znany większości z nas...
hanna1974 pisze:
Doskonale wiesz, ze to nieprawda.
Pierwszego smsa wysłałam chwilę po wejściu do domu. Do domu wróciliśmy ok. 1.45, a na wątku Kubusia dokonałam pierwszego wpisu o 8.25 czyli to jest powiedzmy 7h później.
Moja Kicia była w schronisku i przeżyła Bóg wie, co w swoim życiu. Ja nie będę jej dostarczała dodatkowych „atrakcji”. Za bardzo ją kocham. W tej chwili jestem w pracy, ale to nie ma znaczenia, bo temat adopcji Kubusia uznaję za ostatecznie zamknięty. Przykro mi, ale to koniec. Pozdrawiam.
ASK@ pisze:Współczuje Wam obu i własciwie rozumiem obie strony. Rozum mówi swoje a serce swoje!!! I strach cokolwiek powiedzieć bo nie wiadomo co mnie czaka przy kolejnej biedzie. Nie ma rozwiązania dobrego w takiej sytuacji,bo zawsze zostanie jakas rodzina nieszczęśliwa i kolejny rezydent tęskniacy.
Ja wiem co bym zrobiła (ale tylko chyba wiem).Nie da rady przewidzieć reakcji naszych w konkretnej sytuacji!
Musicie sie dogadać dla dobra kota. Może to nie na miejscu przytoczenie przypowieści o dwoch matkch, które stanęły przed Salomonem ale dla mnie jakoś wasza historia z nią sie kojarzy!
Agnes128 pisze:Właśnie dostałam odpowiedz od Pani Renaty (tej co pisała na maila w sprawie Kubusia )
Zacytuję tu dokładnie treść tych maili,bo sama nie wiem co o tym myśleć.Szczególnie treść maila pierwszego i ostatniego są ze sobą trochę sprzeczne.Może to ja jestem przeczulona,ale nigdy nie zawadzi sprawdzić.
1.
Treść wiadomości:
Witam serdecznie, jestem żywo zainteresowana Kubusiem, sama jestem szczęśliwą posiadaczką cudownej kotki Zuzanny a Kubuś miałby być dla mojej siostry. Mam pytanie: na czym polega umowa adopcyjna?
W ODPOWIEDZI WYSŁAŁAM
W sprawie ewentualnej adopcji,oraz wszelkich szczegółów proszę o kontakt
telefoniczny 0-509 XXXXXXX
W załączniku przesyłam wzór umowy adopcyjnej w celu zapoznania się z nią.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na kontakt.
Agnieszka
Ps.
Umowa adopcyjna ma na celu ochronę zdrowia i życia kota,oraz zapewnienia
mu jak najlepszych warunków bytowych.
PONIEWAŻ PANI RENATA ODEBRAŁA WIADOMOŚĆ A NIE ODPISAŁA I NIE DZWONIŁA WYSŁAŁAM
Widzę,ze odebrała Pani moją wiadomość,lecz do tej pory nie dostałam
odpowiedzi,więc nie wiem,czy nadal jest Pani zainteresowana
adopcją.Prosiłabym o jakąkolwiek informację na ten temat,nawet w
przypadku rezygnacji.
Pozdrawiam serdecznie.
Agnieszka
W ODPOWIEDZI DOSTAŁAM DZISIAJ
Niestety nie mogłam otworzyć załącznika więc nadal nie wiem na czym
polega umowa adopcyjna. Proszę o przesłanie w innym formacie jeśli to
możliwe. Kiedy byłaby możliwość odebrania kota, gdybym sprostała
wymaganiom.
Pozdrawiam, Renata G.
NO WIĘC WYSŁAŁAM PONOWNIE WZÓR UMOWY
W POPRZEDNIM MAILU WYSŁAŁAM WZÓR W NIE ODPOWIEDNIEJ FORMIE
ZORIENTOWAŁAM SIĘ DOPIERO JAK ZAJRZAŁAM DO WYSŁANYCH.DLATEGO WYSYŁAM
PONOWNIE NA DWA SPOSOBY.WKLEIŁAM DO WIADOMOŚCI I DODAŁAM W ZAŁĄCZNIKU W
FORMACIE PDF
UMOWA ADOPCYJNA NA CZAS NIEOKREŚLONY
zawarta w dniu r., w Warszawie,
pomiędzy:
Zamieszkałą w przy ul. ,
legitymującą się dowodem osobistym nr ważnym
do dnia
Nr PESEL ,
a
zamieszkałą w , przy ul
legitymującą się dowodem osobistym nr , ważnym
do dnia.
Nr PESEL
zwanym dalej Adoptującą,
OŚWIADCZAJĄ
że określają niezbędne warunki do zawarcia niniejszej umowy, a w
konsekwencji zgadzają się ją zawrzeć zgodnie z następującymi punktami:
§ 1.
Niniejsza umowa zostaje zawarta na czas nieokreślony, począwszy od dnia
r.
§ 2.
Adoptujący przyjmuje nieodpłatnie Kota (dachowiec) o umaszczeniu
płeć: , wiek ;
nieprzeznaczonego do hodowli ani
wystawiania.
1.Adoptujący oświadcza, że jego stan finansowy jest wystarczający do
zapewnienia Kotu godziwych warunków życia: utrzymywania go w czystości,
wolnego od pasożytów, bez nadmiernego stresu i dręczenia, zapewnienie
właściwego odżywiania stosownie do wieku i kondycji Kota, dbałości o
jego zdrowie fizyczne i psychiczne.
2.Adoptujący zobowiązuje się do poddania Kota zabiegowi kastracji, od
razu po osiągnięciu przez niego dojrzałości płciowej. Adoptującemu nie
wolno świadomie rozmnożyć Kota ani nieświadomie dopuścić do rozmnożenia.
3.Adoptujący zobowiązuje się do zapewnienia Kotu wszelkiej niezbędnej
opieki weterynaryjnej oraz okresowych badań kontrolnych stanu zdrowia i
kondycji kota,oraz wymaganych szczepień okresowych.
4.Kot będzie żywiony w sposób optymalny dla jego dobrostanu i rozwoju.
§ 5.
Adoptujący przekaże Oddającemu do adopcji niezbędne informacje o Kocie,
zwłaszcza w okresie jego aklimatyzacji, drogą najbardziej dogodną dla
Adoptującego (poczta elektroniczna/telefon/list) – szczególnie o
ewentualnych problemach z ich przystosowaniem w nowym miejscu.
§ 6.
Adoptujący nie będzie wypuszczał Kota na tereny otwarte tzn. Kot będzie
przebywał poza mieszkaniem wyłącznie w "kocich szelkach" i na smyczy, w
transporterze lub na skutecznie ogrodzonym terenie (wybieg w ogrodzie
uniemożliwiający wydostanie się kota poza niego, zabezpieczony siatką
balkon) oraz zabezpieczenia wszystkich niebezpiecznych miejsc, które
mogłyby narazić Kota na niebezpieczeństwo lub utratę życia.
§ 7.
1.Pod żadnym warunkiem Adoptującemu nie wolno porzucić Kota, źle go
traktować, oddać lub odsprzedać do sklepów zoologicznych, schronisk dla
zwierząt lub laboratoriów badawczych.
2.W przypadku złego traktowania zwierzęcia Adoptującemu grozi
odpowiedzialność karna na podstawie Ustawy o Ochronie Zwierząt z dnia 21
sierpnia 1997 r. (Dz.U.03.106.1002) a umowa ulega natychmiastowemu
rozwiązaniu.
3.W przypadku śmierci, zaginięcia lub poważnej choroby/urazu Kota,
Adoptujący powiadomi Oddającego do adopcji o zaistniałym zdarzeniu.
Adoptujący oświadcza, iż przyjmuje Kota wyłącznie dla siebie, a nie dla
pośredników lub innych osób.
§ 4.
5.Adoptujący oświadcza, że jego stan finansowy jest wystarczający do
zapewnienia Kotu godziwych warunków życia: utrzymywania go w czystości,
wolnego od pasożytów, bez nadmiernego stresu i dręczenia, zapewnienie
właściwego odżywiania stosownie do wieku i kondycji Kota, dbałości o
jego zdrowie fizyczne i psychiczne.
6.Adoptujący zobowiązuje się do poddania Kota zabiegowi kastracji, od
razu po osiągnięciu przez niego dojrzałości płciowej. Adoptującemu nie
wolno świadomie rozmnożyć Kota ani nieświadomie dopuścić do rozmnożenia.
7.Adoptujący zobowiązuje się do zapewnienia Kotu wszelkiej niezbędnej
opieki weterynaryjnej oraz okresowych badań kontrolnych stanu zdrowia i
kondycji kota.
8.Kot będzie żywiony w sposób optymalny dla jego dobrostanu i rozwoju.
§ 5.
Adoptujący przekaże Oddającemu do adopcji niezbędne informacje o Kocie,
zwłaszcza w okresie jego aklimatyzacji, drogą najbardziej dogodną dla
Adoptującego (poczta elektroniczna/telefon/list) – szczególnie o
ewentualnych problemach z ich przystosowaniem w nowym miejscu.
§ 6.
Adoptujący nie będzie wypuszczał Kota na tereny otwarte tzn. Kot będzie
przebywał poza mieszkaniem wyłącznie w "kocich szelkach" i na smyczy, w
transporterze lub na skutecznie ogrodzonym terenie (wybieg w ogrodzie
uniemożliwiający wydostanie się kota poza niego, zabezpieczony siatką
balkon) oraz zabezpieczenia wszystkich niebezpiecznych miejsc, które
mogłyby narazić Kota na niebezpieczeństwo lub utratę życia.
§ 7.
4.Pod żadnym warunkiem Adoptującemu nie wolno porzucić Kota, źle go
traktować, oddać lub odsprzedać do sklepów zoologicznych, schronisk dla
zwierząt lub laboratoriów badawczych.
5.W przypadku złego traktowania zwierzęcia Adoptującemu grozi
odpowiedzialność karna na podstawie Ustawy o Ochronie Zwierząt z dnia 21
sierpnia 1997 r. (Dz.U.03.106.1002) a umowa ulega natychmiastowemu
rozwiązaniu.
6.W przypadku śmierci, zaginięcia lub poważnej choroby/urazu Kota,
Adoptujący powiadomi Oddającego do adopcji o zaistniałym zdarzeniu.
§ 8.
1.Oddający do adopcji oświadcza, że przekazał Adoptującemu wszelkie
niezbędne informacje dotyczące adoptowanego Kota:
przebyte choroby,
udokumentowane (książeczką zdrowia - o ile została założona) informacje
o leczeniu,
informacje o dolegliwościach i chorobach nie widocznych przy odbiorze
Kota,
informacje dotyczące ogólnego stanu psychicznego i fizycznego Kota,
2.W razie problemów z Kotem, Oddający do adopcji zobowiązuje się (w
ramach swych możliwości) pomóc Adoptującemu, jeśli ten o taką pomoc
poprosi.
3.Strony określają możliwość rozwiązania umowy i powrót Kota do
Oddającego do adopcji, jeżeli wystąpią problemy z adaptacja Kota, lub z
innych względów, z powodu których nie byłby możliwy dalszy pobyt
zwierzęcia w domu Adoptującego.
§ 9.
Niniejsza umowa sporządzona została w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach
Każda ze stron oświadcza, ze zapoznała się z treścią niniejszej umowy, a
także otrzymała po jednym egzemplarzu .
podpis Oddającego do adopcj
podpis Adoptującego
Oświadczenie
Jestem świadomy/a konieczności wykastrowania zwierzęcia. Kastracja jest
obecnie jedyną skuteczną i nie powodującą chorób u zwierzęcia metodą
zapobiegania bezdomności.
Warszawa, dnia
Podpis
Jest to standardowa umowa którą podpisuje z każdą osobą chętną na
adopcję.Tak jak pisałam w poprzednim mailu,ma ona na celu ochronę życia
i zdrowia kociaka,oraz zapewnienie mu godnych warunków bytowych.
Jeżeli jest Pani zainteresowana adopcją Kubusia,to prosiłabym Panią o
kontakt telefoniczny,lub podanie numeru do Pani.
Pozdrawiam serdecznie! I czekam na kontakt z Pani strony.
Agnieszka
NO I WŁAŚNIE DOSTAŁAM ODPOWIEDŹ.CZYTAJĄC TERAZ PIERWSZEGO I TEGO OSTATNIEGO MAILA SAMA NIE WIEM W KOŃCU DLA KOGO MA BYĆ KUBUŚ![]()
Bardzo dziękuję, jutro do godziny 16ej dam Pani odpowiedź, nie ukrywam,
że szuka dla mnie kota (a właściwie kotki bo tak miało być docelowo)
moja przyjaciółka. Jednak wiele wskazuje na to, że ma to być Kubuś. Czy
ewentualnie jutro po południu mogłybyśmy się umówić. Jestem z Otwocka a
mój nr tel. 504-XXXXXX.
Serdecznie pozdrawiam
NO WIĘC ODPISAŁAM
W taki razie czekam jutro na kontakt w sprawie ewentualnej adopcji Kubusia.Tak czy inaczej musimy się spotkać ,porozmawiać i omówić szczegóły adopcji.Zresztą Pani też na pewno by chciała zobaczyć Kubusia na żywo.Jutrzejsze popołudnie może być ,ale dopiero gdzieś po godzinie 17-18.
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
hanna1974 pisze:
Jestem bardzo zbulwersowana ponieważ zostaliśmy oszukani przez osoby, które wyadoptowały nam Kubusia. Nie sądziłam, że spotka mnie coś takiego na miau. Na tym wątku jest zamieszczona umowa adopcyjna Kubusia, z którą się zapoznałam. Zacytowałam zresztą wyżej wpis z umową. Byliśmy po Kubusia bardzo późno zaraz po ich powrocie z pracy. Z uwagi na zmęczenie i długą drogę przed nami nie chcieliśmy nadużywać gościnności. Rafał dał mi do podpisania umowę. Na pierwszy rzut oka wyglądała jak ta, którą czytałam na wątku. Niestety okazało się, że dano mi do podpisu zmienioną umowę nie informując nas o tym. Dopiero, gdy Agnieszka napisała na forum
„Niestety tematu Kubusia nie zamykam i Haniu jeżeli nie będziesz chciała dojść z nami do porozumienia to przeczytaj warunki umowy adopcyjnej, która dostałaś do przeczytania i podpisania (par.9)”
Właśnie wróciłam do domu i zajrzałam do umowy. Nie wiem jak mam to rozumieć. A właściwie wiem. Wygląda na to, że w chwili kiedy oddawali nam Kubusia zakładali że będą chcieli go z powrotem, ale nas o tym nie poinformowali. Trzeba nazwać rzecz po imieniu – to oszuści. Teraz zacytuję jak brzmi par. 9 w mojej umowie:
„par. 9 Powyższa umowa może zostać rozwiązana przez Oddającego do adopcji, bez podania przyczyny, zobowiązując jednocześnie Adoptującego do zwrócenia adoptowanego kota Oddającemu do Adopcji.”
Różni się od tego z forum prawda?
Jutro idę do radcy prawnego z moją umową i z wydrukowaną z forum. Gratuluję uczciwości.
W załączniku przesyłam wzór umowy adopcyjnej w celu zapoznania się z nią.
nie zapomnij powiedzieć,że umowa wydrukowana przez Ciebie z forum była adresowana do Pani Renaty i zatytułowana WZÓRJutro idę do radcy prawnego z moją umową i z wydrukowaną z forum.
Hania z Arturem są wspaniałymi osobami (aby więcej takich kochanych domków).
Hania i Artur są naprawdę wspaniałymi ludźmi kochającymi zwierzęta
Paragraf 9 ma na celu ochronę dobra zwierzaka
W umowie jest zawarty taki podpunkt na wszelki wypadek(np.gdyby okazało się,że domek adopcyjny nie wywiązuje się z warunków umowy itp),a nie po to aby ściągać Was 120 km do Józefowa po kota i po 4-5 dniach jechać do Was i go odbierać
jopop pisze:Agnieszko - nie wierzę własnym oczom czytając Twoje teksty.Hania z Arturem są wspaniałymi osobami (aby więcej takich kochanych domków).Hania i Artur są naprawdę wspaniałymi ludźmi kochającymi zwierzęta
1. przeprowadziłaś rozmowę adopcyjną
2. wyadoptowałaś zwierzaka do domu, w którym ma znakomite warunki
3. masz z nowym domem kontakt na forum i sms (nie widzę w umowie zapisu o konieczności używania do kontaktu akurat telefonu)
WNIOSEK: NOWY DOM WYPEŁNIA POSTANOWIENIA UMOWY.
a teraz:Paragraf 9 ma na celu ochronę dobra zwierzakaW umowie jest zawarty taki podpunkt na wszelki wypadek(np.gdyby okazało się,że domek adopcyjny nie wywiązuje się z warunków umowy itp),a nie po to aby ściągać Was 120 km do Józefowa po kota i po 4-5 dniach jechać do Was i go odbierać
Skoro paragraf 9 ma na celu ochronę dobra zwierzaka i jest na wypadek NIE WYWIĄZYWANIA SIĘ Z WARUNKÓW UMOWY - to w tej sytuacji nie masz w mojej opinii żadnych podstaw moralnych by odbierać zwierzaka.
Jedyne argumenty to TWOJE emocje (argument z tęskniącym kotem do mnie nie przemawia, zaakceptował Kubusia to zaakceptuje i innego kociaka, byleby małego, wierz mi - mam w tej sprawie naprawdę ogromne doświadczenie).
A skoro sprawa dotyczy emocji - to masz prawo POPROSIĆ Hanię o zwrot kota, a nie DOMAGAĆ się tego.
Haniu - przykro mi, że Cię to spotkało na forum, przyznam, że to chyba pierwsza taka sytuacją na jaką natrafiłam...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 49 gości