fiona.22 pisze:Dzisiaj troszke się działo![]()
Kejtunia już w KielcachNastąpiła mała zmiana planów i kicia pojechała na nocleg do Gema...jutro dalsza podróż...
Bardzo dziękuje Tweety za pomoc w transporcie kici z Myslenic do Krakowa i Elizie_sk za podwiezienie małej z Krakowa do Jedrzejowa![]()
Do Jędrzejowa Gem pojechał po małą i tym oto sposobem Kejti wrociła do nas ale tylko na chwilkę
Nie posiedzi tu długo![]()
Zdjęcia powinien Gem wstawić o ile mu córka fotografka spać nie poszła![]()
Nożki bardzo źle wyglądają...przeprosty są tragiczne, ogólnie same patyczki. Trudno zauważyć gdzie jest pięta a gdzie kolanoTrzeba się przpatrzeć , żeby zobaczyć zgrubienia w okolicy stawów.
Jednym słowem od pasa w dół tragedia...a od pasa w górę normalny zdrowy, baraszkujący, zaczepiejący łapkami kociak. Wg mnie zmiany tyłu postępują w porównaniu z tym co było 17.07 jak zostawialiśmy małą w klinice.
Jutro kolejna dawka nowości z życia Kejti
potwierdzam, zamordowała mój palec
