Kielce! Savanah - czuła szylkretka SZUKA DS !!! FOTO s.24-25

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lip 11, 2009 15:15

Cześć Kociary :)
Zdjęcia są prze prze wspaniałe, zazdroszczę Smoczycy, że ma koteczki na co dzień.
Dzisiaj korzystając z okazji dnia wolnego idziemy rozejrzeć się za siatką na balkon. Na allegro nic nie znaleźliśmy, więc połazimy po hipermarketach typu nomi i praktiker.
Smoczyco pogłaskaj od nas kocięta i kociczkę.

Buziaki :)

yokade

 
Posty: 73
Od: Pon paź 15, 2007 1:18

Post » Sob lip 11, 2009 16:42

yokade pisze:Cześć Kociary :)
(...) Dzisiaj korzystając z okazji dnia wolnego idziemy rozejrzeć się za siatką na balkon. Na allegro nic nie znaleźliśmy, więc połazimy po hipermarketach typu nomi i praktiker. (...)


Jako odpowiedź zacytuję Monikę z wątku Alus:

MonikaG pisze:O tu o zamówiła ja siatkę http://www.sieci-korsze.pl/zastosowanie3.htm
Siatka sprawdzona - dziewczyny z forum mają ją już ponad 4 lata - sprawdza się znakomicie.
Siatka wygląda tak jak tu:
http://www.kociezycie.pl/?action=strona&site=68
Ja wymyśliłam, że wkręcę wkręty z hakiem i zamocuję to wszystko na linkę stalową/metalową, jak to tam się mówi, a na zakończenie tejże linki dam takie specjalne śruby do tych właśnie linek przeznaczone, które zawsze będzie można odkręcić. :)


Kocięta wygłaskane ;)

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob lip 11, 2009 17:00

Z weterynarskiego frontu:

Savanah przez cały czas pobytu u mnie ma luźne kupki. Z Iloną zrzucałyśmy to na karb zarobaczenia. Teraz towarzystwo jest po dwukrotnym odrobaczeniu i... sraka srakę pogania :( u całej piątki! :( Przepraszam, ale tego inaczej opisać się nie da... Martwi mnie to bardzo, zwłaszcza, że zaobserwowałam zdecydowany spadek animuszu u Spaykiego. Nie widziałam też przez ostatnie dwa dni, żeby jadł suchą karmę lub pił wodę :( Próbuje tylko doić Savcię, ale ta ma już coraz mniej pokarmu...

Pierwotnie byłyśmy umówione z Iloną i wetami, że przywiozę kupkę Savci na badanie pod kątem pierwotniaków (zakładałyśmy, że jak ona będzie je miała, to i dzieciaki). Jednak biorąc pod uwagę kwestię Spaykiego i brzuszek Samby, postanowiłam zabrać dziś całe towarzystwo do "Czterech łap". Udało mi się nawet zebrać materiał dowodowy od Shaggy'ego - pozostałe były niestety zbyt płynne :(

Niestety w lecznicy był dziś totalny zamęt. Do tego nie było laborantki, która mogła by zbadać qpala pod kątem pierwotniaków. Mimo to zaordynowano antybiotyk, który ma zatrzymać biegunkę. Kłujki przez 3 dni, począwszy od dziś. Dodatkowo raz dziennie lakcid - po ampułce dla każdego. Zaś Spayki dodatkowo 3-4 razy dziennie po 5 ml glukozy. Po kuracji odstawiamy dzieciaki od cycków i badamy kupale.

W tej chwili Savanah, Samba, Shila, Shaggy i Spayki są już po całodziennej dawce leków. Spayki odzyskał trochę sił :) właśnie biegają mi pod nogami z Shilą :)

W kwestii brzusia Samby: badała ją pani doktor oraz szef kliniki - doktor B. Kabała - wszystko w porządku :) Taka dziewczyny uroda - tłuszczyk się jej odkłada jako fałdka na brzusiu :oops:

Ufff... no to tyle na dziś.

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob lip 11, 2009 18:31

To dobrze że to tylko tłuszczyk u Samby :lol: A po ryżyku też mają srakę ? :roll: :(
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie lip 12, 2009 10:34

Ależ nas dziewucha wystraszyła! Całe szczęście, ze to tylko tłuszczyk. Dziewczynę trzeba trochę odchudzić :lol:
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Nie lip 12, 2009 12:13

Oj Smoczku to ja już rozumiem czemu tak się TŻ niecierpliwi :roll:
Kciuki za twardość :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie lip 12, 2009 14:26

alus1 pisze:Oj Smoczku to ja już rozumiem czemu tak się TŻ niecierpliwi :roll:
Kciuki za twardość :ok:


Dodaj do tego jeszcze niewiarygodnie śmierdzące bąkale Savci i masz pełny obraz :roll: Nie wiem kiedy ja ten pokój wywietrzę. Przed gośćmi w domu bronię się jak dzika :oops: No nic, może ten antybiotyk pomoże...

Spayki zaczął już jeść - to chyba najlepsza wiadomość :)
Dzieciakom bardzo smakuje lakcid :) najtrudniej jest go podać Savanah :roll:

Amyszko, nie dawałam im ryżu, bo nie mam go do czego domieszać. Dostają tylko suchą karmę.

Pozdrawiamy wszystkie kibicujące nam Cioteczki ;)

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie lip 12, 2009 21:49

smoczyca3g pisze:
Amyszko, nie dawałam im ryżu, bo nie mam go do czego domieszać. Dostają tylko suchą karmę.

Pozdrawiamy wszystkie kibicujące nam Cioteczki ;)


Przy takich dolegliwosciach to ryż taki mocno rozgotowany mozna dodawać nawet do suchego :evil:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie lip 12, 2009 22:02

amyszka pisze:
smoczyca3g pisze:
Amyszko, nie dawałam im ryżu, bo nie mam go do czego domieszać. Dostają tylko suchą karmę.

Pozdrawiamy wszystkie kibicujące nam Cioteczki ;)


Przy takich dolegliwosciach to ryż taki mocno rozgotowany mozna dodawać nawet do suchego :evil:


Nie wiedziałam :oops: :oops: :oops:

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie lip 12, 2009 22:06

smoczyca3g pisze:
amyszka pisze:
smoczyca3g pisze:
Amyszko, nie dawałam im ryżu, bo nie mam go do czego domieszać. Dostają tylko suchą karmę.

Pozdrawiamy wszystkie kibicujące nam Cioteczki ;)


Przy takich dolegliwosciach to ryż taki mocno rozgotowany mozna dodawać nawet do suchego :evil:


Nie wiedziałam :oops: :oops: :oops:

się człowiek uczy chyba zacznę zapisywać na wszelki wypadek :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie lip 12, 2009 22:06

Dziwię sie że wet nic takiego nie poradził :roll: Można też raz na dzień ugotować mięsko z kurczaka z marchewką i ryżem ,podzielić na porcje i karmić tylko tym .Tylko że to troszkę czasu zajmuje :wink: Ja Karmelka tak karmiłam jak był mały :P

Kciuki za koteczki :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon lip 13, 2009 9:14

No niestety z tym czasem jest najgorzej :( W tygodniu w domu jestem jak w hotelu - na noc :? Dlatego też tak jest teraz zaniedbany wątek Smoczydeł...

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Wczoraj Wojtek odkrył poprzegryzane kabelki od głośników komputerowych. Mam nadzieję, że nic więcej nie uszkodzą te małe rozbójniki :roll:

Dzisiaj słodkie diablątko z pocztówkowej sesji fotograficznej. Proszę Państwa, oto SAMBA:

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

8)

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lip 13, 2009 10:23

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Pon lip 13, 2009 10:35

Cóż za piękne kocię :1luvu: Wygląda zupełnie jak Diva kiedy była szkrabem ;)
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Pon lip 13, 2009 13:40

smoczyca3g pisze:Wczoraj Wojtek odkrył poprzegryzane kabelki od głośników komputerowych. Mam nadzieję, że nic więcej nie uszkodzą te małe rozbójniki :roll:

O święta naiwności... :mrgreen:

Samba - :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 24 gości