A jakoś mi tak Gelek - Żelek
Ale tak ogólnie to nie jest wesoło

Żelusiowi poleciało znowu oko

Ponieważ jest to nawracająca infekcja, zrobili test na białaczkę, na szczęście wyszedł negatywny!!!!

Pobrano wydzielinę na posiew i antybiogram. Niestety w związku z tym co się stało, okazało się się, ze Geli zdziczał

Próba złapania go, zrobienia coś przy nim graniczyła z cudem

I tak Geli dołączy chyba do Gutka jako drugi do wypuszczenia...
A miałam go na rękach, przytulałam, miziałam...
Stracone futerko
