Coś nam się pokrówkowało w tym Sosnowcu.
Rok 2009 zaczął się pod znakiem krówki.Zaczęliśmy od Kasi i później poszłooooo.
Dymek,Buli,KrówkaSkrzacik,Szrek,Miek Gazz itp......
Dziś do domku pojechał ten oto kolega Skrzacik Smutno będzie bez niego na kociarni bo to prawdziwy dzieciak z niego jest biegał, bawił się do upadłego uprawiał zapasy ze Szrekiem, aż miło się na niego patrzyło zawsze skry do zabawy Trzymamy kciuki za Skrzacika, żeby się wszystko .dobrze ułożyło
jedne krówki odjeżdżaja ,drugie przyjeżdżają .
Wczoraj przywiozłam koteczkę .Schronisko wydało ją na cmentarz do łapania myszek,kotka spelniła swoją role to wróciła do schronu.KOteczka niestety cięzarna
Głupki w tym schronisku dali kotkę niesterylizowaną do łowienia mysz na cmentarz wróciła zaciążona i dobrze że Marcie wczoraj się udało wejść na kociarnię bo nawet byśmy nie wiedziały, że ona tam jest, jak się dzwoni do schroniska to mówią, że kociaków nie ma