Gadżetka - dalej problem - sika Gadżet. :-/

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pt lis 21, 2008 19:03

A ja jeszcze czekam na TŻa, Gadżet śpi gdzieś zaszyty w ciemnym kącie i nie wie, co się święci...
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt lis 21, 2008 19:11

Nordstjerna pisze:A ja jeszcze czekam na TŻa, Gadżet śpi gdzieś zaszyty w ciemnym kącie i nie wie, co się święci...

O Boże! :(. Biedne maleństwo :(.
Już sama nie wiem, czym mam się denerwować, czy maleńką, czy niuniunią, czy sobą :cry:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Pt lis 21, 2008 19:29

Spokojnie dziewczyny :D Ulla nic takiego strasznego się nie stanie - co najwyżej poleci trochę kociego futra :wink: :twisted:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt lis 21, 2008 20:23

Trzymajcie się!!! :D Jak się kicie poznają, to już pierwsze koty za płoty :)
Ostatnio edytowano Pt lis 21, 2008 20:47 przez Arsnova, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 21, 2008 20:40

I wiadomo już coś o ślicznotce? :love: Jak tam aklimatyzacja?

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt lis 21, 2008 22:33 Ej, spoko!

Ulla, daj kotkom ze sobą pogadać,niech między sobą ustalą to i owo ! Nie ma co sie denerwować- to tylko zwierzakom się udziela! A jeśli Gadżet da Ci w kość to przypomnij sobie, jaką jesteś szczęściarą, ja też byłam nią zainteresowana...ale niedługo zawita i do mnie...a jakże... z Krakowa,oczywiście.. śliczna, kilkuletnia szylkretka :) Powodzenia i spokoju ducha!

lepus

 
Posty: 7
Od: Pon lis 10, 2008 13:17
Lokalizacja: Wawa- Grochów

Post » Sob lis 22, 2008 0:30

no i co u Gadżeta? 8)

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Sob lis 22, 2008 1:30

Tak króciutko, bo jestem wykończona dzisiejszym dniem - szersza relacja jutro :).
Otóż nie jest tragicznie :). Gadżecik czuje się jak u siebie w domku, miauknął tylko 2x pod drzwiami, jak Nordstjerna nas opuściła, a potem zaczął szaleć jak pijany zajączek mając wszystko pod kudłatym ogonkiem :D.

Kompletne 0 stresu z jej strony! Luzak totalny! :D Zjadła serek, pospała troszkę, potem dorwała się do zabaweczek, które wyciągała pyszczkiem z koszyczka i rozrzucała je wszędzie, nawet po suficie!:).
Jest cudowna!! :D. Daje mi noski, mizia się i mruczy :D. Chce nawiązać kontakt z moją niuniuną, ale ta na nią warczy :(.

Troszkę gorzej przedstawia się sytuacja niunieńki :(. Przesiedziała cały wieczór w sypialni, choć raz na czas zaglądała do salonu, gdzie wariował Gadżecik :). Gdy chciałam ją wypieścić i wycałować, dostałam srogie lanie łapeńką :(. W sumie to dobrze, że mnie leje, a nie maleńką :).

Zauważyłam też pewne postępy - w pewnym momencie niunia wkroczyła do salonu, tak jakby chciała pokazać nowej, kto tu rządzi :). Maleńka siedziała w fotelu i totalnie miała pod ogonkiem tę manifestację, zaczęła się po prostu myć, pougniatała kocyk i położyła się spać :D.

Plan na noc jest następujący - Gadżecik okupuje salon, a my z niuniunią sypialnię :D.

No i zobaczymy, co przyniesie ranek :D

Ale muszę przyznać, że już jestem BARDZO szczęśliwa, że maleńka jest u nas i że mam 2 kotki! :D

Nordstjerna, dzięki wielkie za tego klejnocika! :D..
Przyrzekam, że będzie u mnie szczęśliwa i możesz ją odwiedzić, kiedy tylko zechcesz! :D
Już Ci jej nie oddam! :wink: Zawładnęła mną całkowicie!! :1luvu:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Sob lis 22, 2008 10:24

No to super! Teraz będzie już tylko lepiej :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Sob lis 22, 2008 11:33

Brawo Ulla! Zdawaj nam relacje z postępów w rodzeniu się kociej przyjaźni :D Kciuki!
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 22, 2008 14:54

Ullka no same szczescie opisujesz :) czekamy na wiecej. fajnie,ze powoli powoli sie kociaki dogaduja :D

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Sob lis 22, 2008 15:17

Zacznę może od tego, że w tej chwili maleńka wpakowała mi się na kolana, pougniatała łapeńkami, włączyła traktorek i słodko zasnęła :D.

Noc przebiegła spokojnie, Gadżecik po zamknięciu drzwi zamiauczała niezadowolona, że ograniczam jej przestrzeń życiową, ale nowa pani poszła ją jeszcze wygłaskać i wyprzytulać i maleństwo grzecznie zasnęło w jej ramionach.

Niuniunia z kolei, jak tylko zamknęłam drzwi do salonu, wskoczyła pańci na poduszkę, objęła łapeńkami domagając się swej porcji pieszczot i zasnęła tak jak zwykle, układając swój cudny łebek na moim policzku!! :D.
Byłam przeszczęśliwa, że się nie obraziła, tylko przyszła ze mną spać! :1luvu: (zazwyczaj, jak coś nie jest po jej myśli, obraża się i nie przychodzi do mnie do łóżka). Więc byłam totalnie zaskoczona, że słoneczko moje spało ze mną! :D

A poranek wyglądał tak: pańcia obudziła się o 7.30, niunieńka odstawiła swój rytuał łuczków, mrauczeń, baranków i zaprowadziła panią jak zwykle do kuchni na śniadanko. Tak jakby kompletnie zapomniała, że za drzwiami śpi jej siostrzyczka :D. Zaproponowałam jej przywitanie się z Gagunią, więc chętnie wbiegła do salonu i ... stanęła jak wryta :D. Jej "dzień dobry" to były 2 syknięcia, Gadżetka to olała i podbiegła do pani domagając się głasków i kręcąc ósemki wokół nóg :D. Niunia uciekła, a gdy ją zlokalizowałam, znów dostałam lanie :D :? .

Gadżetka dostała porcyjkę serka (wyjątkowo lubi) i troszkę mięska (nie bardzo jej podeszło), po czym podeszła do "stołówki" niunieńki podjadając jej mięsko i chrupki, na co niunia się oburzyła i podjadła trochę chrupek Gadżecika i poszła zrobić sioo do kuwety maleńkiej. Więc Gadżecik wszedł do kuwety niuniuni i tam załatwił swoje potrzeby! :D.

Przesłodkie to było! :D

Zaliczyłyśmy już więc 1 śliczną kupkę i dużo siooo :D.

Dziewczynki, po tych uprzejmościach rozeszły się w dwóch przeciwnych kierunkach obserwując się wzajemnie, ale bez jakiejś większej urazy :D. Gadżecik to kompletny bezstesowiec! :D. Parę razy zapraszała niunię do zabawy, ale ta ją obsyczała, chociaż widząc jej szaleństwa, przyglądała się maleńkiej z wielkim zainteresowaniem. Nie dopuszcza, póki co, kontaktu pierwszego stopnia - toleruje maleńką na odległość tak + - 2 m :D.

Obserwując zabawy Gadżetki, szeroko otwiera swoje wielkie ślipka i nie wiem, czy jest zaskoczona niespożytą energią maleństwa, czy nie może uwierzyć, że jest jeszcze inny kotek na tym świecie :D. :lol:

Ogólnie, muszę przyznać, że nie jest źle, choć pewnie sceny dantejskie jeszcze przede mną :wink:

Maleńka ma bardzo przyjazny charakter, w ogóle nie ma w niej agresji, akceptuje wszystko i wszystkich. Jest przesłodka i tak ujmująca, ze nie można nijak oprzeć się jej wdziękowi :1luvu: (nadal mi śpi na kolanach i mruczy :mrgreen: ).
Bez problemu przywitała się z moją siostrą, wybawiła i dała się jej wygłaskać i wymiziać :). Odprowadziła ją nawet z podniesionym ogonkiem do drzwi galeryjki :D. Ona jest jak żywa pluszowa maskotka :D.
No i bardzo chce nawiązać kontakt z niunieńką, ale bez zbytniego narzucania się.

Myślę, że koteczki są na dobrej drodze, by się ze sobą dogadać. Nie atakują się i chyba wzajemnie szanują. Obie są jakieś takie dystyngowane, jak dwie kocie arystokratki :D (choć niunia syczy i warczy), ale ogólnie jest dobrze :D.

PS - jak Gadżecik się obudzi (ona jest taka cieplutka :1luvu: ) zrobimy pierwsze podejście do pazurków, bo pańcia już ma całkiem przeorane ręce :evil: :lol:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Sob lis 22, 2008 15:32

No to gratulacje!!! Ulla, mieszkasz na Krowodrzy? To naprawdę będę mieć blisko na kocią imprezę:D Na jakiej ulicy mieszkacie??? My koło kościoła, na Wybickiego
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 22, 2008 15:33

Aha, czy możecie mi pomóc? Nie udało mi się wkleić zdjęcia do podpisu - powstał tylko link, jak widać... Co zrobić?
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 22, 2008 15:35

No to się cieszymy i trzymamy kciuki za dalsza przyjaźń :D I prosimy o fotki :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości