Nieśmiały kocurek Nikuś pakuje walizki przed wielką podróżą

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 28, 2008 10:18

Paluszek pisze:Widać los tak chce żeby dla nas zostalo coś do oswajania :cry:


On jest oswojony, tylko bardzo bardzo strachliwy :( Na widok mojego TŻ (jest wysoki) natychmiast się ewakuuje do szafy, ja jestem jeszcze ok.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto paź 28, 2008 21:09

No, jeśli to o wzrost chodzi, to nie będzie miał problemów :P
Paluszek
 

Post » Śro paź 29, 2008 10:31

Paluszek pisze:No, jeśli to o wzrost chodzi, to nie będzie miał problemów :P


A, to się cieszę ;)

Nikuś normalnym trybem przechadza się w nocy i rano po domu, a potem znika w szafie, nieświadomy tego co się szykuje. Ale mówię mu codziennie, ze czeka na niego domek, żeby potem nie było zaskoczenia ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro paź 29, 2008 18:21

Mów, mów. Ja też mówię. Ale wczoraj był dramat 8O - pojawiły się nowe pojemniki pod łóżkami. Puchaś w panice osiadł na cały dzień na szafie z miną - "ja zawsze wiedziałem, że pod łóżkami czają się potwory". po jakichś 12 godzinach zszedł i centymetr po centymetrze zaczął się zbliżać na sztywnych łapach. Po kolejnych kilku godzinach w końcu pacnął potwora łapą. I - jak ręką odjął strach ustąpił. No, bo skoro się potwór nie odgryza, nie warczy, to nie jest taki groźny. Ale dziś dla pewności za każdym razem zbliżąjąc się do łóżka jest czujny... Ciekawe jak zareaguje na nieznane żywe stworzenie czyli Nikusia? Ja myślę, że oni obaj będą się siebie panicznie bać, nie wiadomo, który bardziej :wink:
Paluszek
 

Post » Śro paź 29, 2008 21:35

Aparat, a raczej akumulatory zdechły, fotek nie będzie :oops:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro paź 29, 2008 22:16

Poczekamy na fotki, a także niebawem na oryginał :)
Paluszek
 

Post » Czw paź 30, 2008 20:15

No i jakby nie liczyć, kocurek się powoli zbliża... :)
Paluszek
 

Post » Pt paź 31, 2008 8:42

Ach jak dzisiaj wymiziałam Nikusia, mru, mru, jeden boczek, drugi boczek i pod bródką i z lewej i z prawej :love: Jakiego on ma słodkiego pysiolka :love: już za nim tęsknię :cry:

Paluszek pisze:No i jakby nie liczyć, kocurek się powoli zbliża... :)


Może wstaw sobie suwaczek do podpisu ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt paź 31, 2008 11:55

Suwaczka nie umiem, ale...10 dni.
Ja tak podejrzewam, ze wcale go nie oddasz :wink:
Przecież widać nawet na zdjęciach, jakie to słodziutkie stworzonko :)
Paluszek
 

Post » Pt paź 31, 2008 12:30

Paluszek pisze:Ja tak podejrzewam, ze wcale go nie oddasz :wink:


Oddam :crying: :crying: :crying:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt paź 31, 2008 13:15

he he zobaczymy 8)
Jak się czuje nowa szafa przed przyjazdem Dzikusia? Jest już odpowiednio przygotowana? :D
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pt paź 31, 2008 15:53

genowefa pisze:
Paluszek pisze:Ja tak podejrzewam, ze wcale go nie oddasz :wink:


Oddam :crying: :crying: :crying:


No i dlatego ja bym nie mogła być domem tymczasowym... Żadnego bym nie oddała :cry: Doszłabym do setki...

Ale, Genowefo, nie martw sie, będzie mu u nas dobrze. Szafa przygotowana oczywiście, ale też budki z gąbki na lodówce i na pralce czekają, zamówiłam najlepsze jedzonko, przyjdzie po niedzieli, koty uprzedzone, będzie ok :ok:
A Ty, podejrzewam, ze pomożesz kolejnemu biedakowi ?
Paluszek
 

Post » Pt paź 31, 2008 23:08

Paluszek pisze:A Ty, podejrzewam, ze pomożesz kolejnemu biedakowi ?

Na razie to ja muszę wyadoptować to co mam, bo mój i tak cierpliwy TŻ ma z lekka dość, tym bardziej, że mieliśmy epizod z sikaniem :roll: Nie Nikusia oczywiście, bo tak jak pisałam on nigdy nie miał problemów kuwetkowych. Ale 9 grudnia TŻ wyjeżdża na trzy miesiące, więc niewykluczone, że wtedy zaszaleję ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob lis 01, 2008 10:53

Mam nadzieję, że te szaleństwa nie tylko kotów będą dotyczyć :wink:
Paluszek
 

Post » Sob lis 01, 2008 11:37

genowefa pisze: Ale 9 grudnia TŻ wyjeżdża na trzy miesiące, więc niewykluczone, że wtedy zaszaleję ;)


to ja sie już czaję :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości