Chloraki-najgłupszy i najfajniejszy duet świata ZNALAZŁ DOM

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon cze 23, 2008 20:41

orchidka pisze:Behemotka,
Popatrz też tu: http://armarkt.republika.pl/produkt.html

Ja mam taki:
http://armarkt.republika.pl/ac6501v.html
Bardzo go sobie chwalę (koty także). Najwiekszy jednak plus jest taki, że był duuuzo tańszy niż np. na Animalii:)
Kupiłam na allegro u tego alegrowicza: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1471347


Ten pierwszy udało mi się dostać na zwierzakowie za 420 PLN 8), a drugi, biorąc pod uwagę liczbę miejsc do leżenia, zwisania i drapania, jest proporcjonalnie w podobnej cenie co te armarktowe :wink:.

Aczkolwiek nad nimi też myślę... Czytałam wątek o drapakach i opinie są różne. Część osób narzeka na leoland - że nietrwały sprzęt - część to samo pisze o armarkcie, więc zapytam i Ciebie: czy drapak jest stabilny i trwały? Chodzi przede wszystkim o łączenia, bo moje siedmiokilowe kociątko jest chyba przekonane, że waży ze trzy razy mniej, i pakuje się najchętniej w miejsca najmniej odporne na obciążenie :roll:. Ile kociastych u Ciebie go użytkuje i jak intensywnie? Sorki za ten wywiad, ale chcę Potworom dać rozrywkę na dłużej :)

A, z tego mojego też jestem bardzo zadowolona, chętnie używany, a wsparcie o sufit gwarantuje odporność na przechyły. Tylko już po tygodniu jeden z hamaczków ma wyraźnie odgiętą obręcz, ale to chyba nic dziwnego, skoro z upodobaniem uwala się na nim największe futro...
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Pon cze 23, 2008 20:49

A tak w ogóle to nawaliłam :oops:. Nie wyrobiłam się z remontem, startuje dopiero 10 lipca... Czy Chlory wytrzymają przez jakieś 2 tygodnie na poważnie ograniczonej przestrzeni życiowej (mniejszy pokój + przedpokój + łazienka), dzielonej z 5 futrami?
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Pon cze 23, 2008 21:01

_kathrin pisze:spodziewaj się dostawy Chlorów 3.07 8)


Tak się zastanawiam, kiedy wracasz do Warszawy? Chodzi mi to to, czy mogłabyś w drodze powrotnej zabrać transporter, który muszę oddać? :oops:

_kathrin pisze:kciuki za maleństwo i pomyślne zakończenie remontu :ok: :ok:


A maleństwu się nie udało... Odeszła w piątek rano, po krótkiej walce. Miałam straszny kryzys, dopiero dzisiaj przestałam ryczeć. Jedyne, co mnie trzyma w jakiej takiej formie, to pozostałe futrzaki.
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto cze 24, 2008 12:02

Behemotka - Chlory mają ostry trening w ograniczaniu przestrzeni, są często zamykane. Ja bym je na początku w ogóle odizolowała i na wszelki wypadek intensywnie przecierała wilgotną szmatą by EWENTUALNE zarodniki zmyć.

bo ten grzyb to jest trwała sztuka :twisted: na CHlorach plam żadnych nie ma, na rezydentach i na ludziach też :roll: ale jednak nie dałabym gwarancji czy same zarodniki im na sierści nie siedza.

będą Ci oczywiście czmychać między nogami, po 2 dnaich nauczysz się specjalnego sposobu wchodzenia do łazienki :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 24, 2008 13:33

Pierwsze dni na pewno spędzą w łazience - co do długości kwarantanny, będę wdzięczna za radę :wink:.

A istnieją szczepionki na grzyba? Może na wszelki wypadek warto by było zastosować u moich?

Miałam niedawno w łazience zamknięte przez dwa tygodnie dwumiesięczne ruchliwe potworki :twisted:, więc coś niecoś o przechwytywaniu torped załapałam :roll:.
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto cze 24, 2008 14:54

szczepionki istnieją, ale gwarancji i tak nie dostaniesz :twisted:

ogólnie, to ja walczę i walczę by Ci dać czyste koty, ale mam już uraz do tego cholernego grzybolca, więc wolę ostrzegać :)

Bulwa dziś jak zobaczył że nie śpię przylazł mi pod ryja i położył się w roli poduszki :) strasznie kościstej poduszki... :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 24, 2008 16:14

Wiem, że nie ma gwarancji :wink: i że robisz wszystko, by chłopaki były całkiem zdrowe, ja sobie tak tylko gdybam... A gdybym chciała szczepić, to na jakąś konkretną odmianę grzybka czy ogólnie?

Tych czułości jestem stęskniona, bo Potwory tylko czasem łaskawie się przytulą :roll:, a jak śpią w łóżku inaczej niż w nogach, to wiem, że albo coś właśnie zniszczyły, albo się czegoś przestraszyły, albo ja jestem chora i na litość je wzięło.
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Czw cze 26, 2008 22:10

behemotka pisze:
_kathrin pisze:spodziewaj się dostawy Chlorów 3.07 8)


Tak się zastanawiam, kiedy wracasz do Warszawy? Chodzi mi to to, czy mogłabyś w drodze powrotnej zabrać transporter, który muszę oddać? :oops:


wracam 6 i bez problemu mogę zabrać transporter.

czy zgadzasz się na dostawę 2go o chorej godzine? plan wstępny jest taki że do Gdyni dotrzemy na ok 7 rano

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 27, 2008 14:33

behemotka pisze:
orchidka pisze:Behemotka,
Popatrz też tu: http://armarkt.republika.pl/produkt.html

Ja mam taki:
http://armarkt.republika.pl/ac6501v.html
Bardzo go sobie chwalę (koty także). Najwiekszy jednak plus jest taki, że był duuuzo tańszy niż np. na Animalii:)
Kupiłam na allegro u tego alegrowicza: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1471347


Ten pierwszy udało mi się dostać na zwierzakowie za 420 PLN 8), a drugi, biorąc pod uwagę liczbę miejsc do leżenia, zwisania i drapania, jest proporcjonalnie w podobnej cenie co te armarktowe :wink:.

Aczkolwiek nad nimi też myślę... Czytałam wątek o drapakach i opinie są różne. Część osób narzeka na leoland - że nietrwały sprzęt - część to samo pisze o armarkcie, więc zapytam i Ciebie: czy drapak jest stabilny i trwały? Chodzi przede wszystkim o łączenia, bo moje siedmiokilowe kociątko jest chyba przekonane, że waży ze trzy razy mniej, i pakuje się najchętniej w miejsca najmniej odporne na obciążenie :roll:. Ile kociastych u Ciebie go użytkuje i jak intensywnie? Sorki za ten wywiad, ale chcę Potworom dać rozrywkę na dłużej :)

A, z tego mojego też jestem bardzo zadowolona, chętnie używany, a wsparcie o sufit gwarantuje odporność na przechyły. Tylko już po tygodniu jeden z hamaczków ma wyraźnie odgiętą obręcz, ale to chyba nic dziwnego, skoro z upodobaniem uwala się na nim największe futro...


U mnie korzysta z drapaka stale 3 rezydentów (Iga - ok. 5kg, Kacper - prawie 5kg i Smok - ok. 3.5kg). Nie ważą tyle co Twój, ale korzystaja z drapaka bardzo żywiołowo:) Jak 3 razem wskakuje to drapak nieraz się trzęsie. Mocowania jednak na razie trzymają się dobrze.

Oczywiście z drapaka korzystają też tymczasy - czyli w sumie w porywach 4 koty na drapaku:)
Najczęsciej jednak wyglada to mniej wiecej tak:)
Obrazek

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pon cze 30, 2008 6:55

_kathrin pisze:
behemotka pisze:
_kathrin pisze:spodziewaj się dostawy Chlorów 3.07 8)


Tak się zastanawiam, kiedy wracasz do Warszawy? Chodzi mi to to, czy mogłabyś w drodze powrotnej zabrać transporter, który muszę oddać? :oops:


wracam 6 i bez problemu mogę zabrać transporter.

czy zgadzasz się na dostawę 2go o chorej godzine? plan wstępny jest taki że do Gdyni dotrzemy na ok 7 rano


pewnie :D

"Słońce właśnie wzniosło się nad horyzontem, gdy przybyły Chlory nad morze, i jod unosił się w powietrzu, i mewy krzyczały, i zaprawdę świat cały cieszył się na powitanie gości"

będzie poetycki klimat :wink: :wink: :wink:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto lip 01, 2008 9:32

poszło PW :)

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 01, 2008 14:24

ło rany, ale się denerwuję :roll:

Dopiero mi się przypomniało, że robię dzisiaj zakupy żarciowe... Czy chłopaki będą miały jakieś specjalne zamówienie? Planuję pierś z kuraka i wołowinkę. Z gotowców mam RC dla kastratów (weterynaryjny), a mokre shebę i animondę carny. Skoro jedzą wszystko, to chyba będzie ok?
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto lip 01, 2008 14:36

Tylko nie dawaj im tego wszystkiego naraz ;)
(nie żeby Chlory nie były w stanie tego pożreć, tylko niekoniecznie im to na dobre wyjdzie ;) )
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 01, 2008 21:19

melduję że Chlory już u mnie, za niecałe 4 godziny ruszamy w kierunku morza :D

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 01, 2008 21:25

Postaram się nie przeginać 8) Po prostu mam lekkie wyrzuty sumienia, że chata nie bardzo przystosowana do tej parki intelektualistów :wink: Co prawda i tak pierwszy etap u mnie spędzą w łazienkowej izolatce, ale zaraz na wstępie dostaną wątpliwą rozrywkę w postaci remontu.

A wołowinki nie mieli porządnej (oprócz jakiejś pręgi czy czegoś - za 79,90 8O 8O, aż TAK mi jeszcze nie odbiło...). Więc kupiłam paluszki krabowe, powszechnie ubóstwiane przez coty :mrgreen:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 10 gości