» Czw maja 08, 2008 10:53
Chyba znalazłam chwilkę na uzupełnienie zaległości....
Kociaste mi wyzdrowiały - wszystkie są w super stanie potwory jedne.
Akcja operacyjno-sterylkowa u kotów zakończona. Teraz będą szczepienia.
Orzeszek szybko wraca do zdrowia. Zrobił się łobuzowaty. Bryka jak młody kociak, a najlepszą koleżanką do zabawy jest dzika kotka. Oboje tworzą niezły duecik, szczególnie około 4 nad ranem. A śpią od 11 przed połubniem do nocy..........Uwielbiam to u kotów. Orzeszek jeszcze kuleje, ale wet. powiedział, że kulał będzie zawsze za to poprawi mu się komfort życia. No i poprawił się jak widzę bo rozszalał się że hej.
Orzeszek nie chce jeść jedzenia z puszek.........preferuje tylko gotowane kurczaczki bądź surową wątróbkę oraz chrupeczki. Tylko kiedy kupię super drogie żarcie w puszkach to potrafi sie skusić na takowe - cwaniak. Ale weź i kupuj przy 11 zwierzątkach ciągle same rarytasy..........W każdym razie chłopak wie czego chce.
Jest miziasty, uwielbia sie przytulać, wchodzić na kolanka. A rano zawsze śpi w moich nogach, nie żeby się skulił - wyciągniety na całą długość, no bo czemu nie.
Ogólnie koszmarny kwiecień mamy za sobą.
Jest maj i musi być duuużo lepiej.
Mam sporo różnych zdjęć zaległych bo fotografowanie moich potworów to już chyba jakieś hobby. Jak znajdę chwilkę to coś tu wrzucę z życia Orzeszka - Szczurka.
