Rutka, możesz napisać co z maluszkiem?

strasznie się martwię, bo byłam kretynką pozwalając na tą podróż.... i to nie chodzi o ciebie rutka, tylko o sam fakt podróży. O to, że się dałam zwieść argumentom logiki, zamiast słuchac intuicji...
Błagam, niech bedzie dobrze....
