Jak nie jest duży, to nie załamuj się. Nawet bez Veta możesz kupić Clotrimazol, o ile grzybek jest w takim miejscu, że mały nie zliże. Jeśli nawet nie zniknie, to zostanie zatrzymany. Czytałam też o Nizoralu w kremie i jodynie - świetnie działają i są bezpieczne.
Zła wiadomość - obejrzyj pozostałe kociuchy, jak ma jeden, to reszta także może mieć.
A jak domek kocha, to poczeka. A jak się zwykłego grzybka przelęknie, to znaczy że do d... taki domek.




