Z jedzeniem nie ma żadnych problemów. Polubiła suchą karmę Mastery dla kociąt, więc odchodzę od whiskasa, którym była predzej karmiona.
Korzysta z kuwety. Bawi się pozostawionymi zabawkami i drapakiem ale nigdy nie w towarzystwie człowieka. Kuszona whiskasową myszką siedzi bez ruchu, choć oczami wodzi za zabawką. A kiedy wracam do niej po jakimś czasie, widzę że zabawki zmieniły lokalizację........

Czy ktoś ma pomysł jak udomowić DZIKUSA? CZy wypuścić ją do moich pozostałych kotów, pomimo, że one na nią niesympatycznie prychaja? Czy moze nadal ją izolować w oddzielnym pokoju, przebywać z nią, rozmawiać.................. . POMOCY!!!