Blanuś z resztą miała bardzo pracowity tydzień. Bo tak to zwykle bywa, ze jak duzi mają urlop to w ogóle nie wypoczywają tylko zaganiają koty do pracy Tak więc Blanka poza swoimi codziennymi obowiązkami czyli pilnowaniem bandy rozwydrzonych Berbeci w liczbie sztuk 4 musiała jeszcze asystować przy wymianie podłóg, dwoiła się i troiła Później zmęczona wyglądała za swoim domkiem, w którym pracować nie będzie już musiała Na reszcie koniec remontu!!! Można spokojnie odpocząć przed telewizorem