Bródnowska banda - happy end :)

[Aleba]

Szajbusek wczoraj został zaszczepiony po raz drugi. Nawet dzielnie to zniósł, tylko w drodze powrotnej (wydłużonej, bo zahaczyliśmy jeszcze o pocztę) zdenerwował się, wlazł pod materacyk i usilnie udawał, że wcale go nie ma w transporterze
Cała gromadka czuje się dobrze, ma apetyt i energię do rozrabiania. Borys i Bella mają już ładne oczy, odrobinkę tylko pokichują, ale chyba im mija.
Komu kotecka?

[Pipsi]

Normalnie ze złości, że mi robisz konkurencję podrzucę

[Aleba]

Normalnie ze złości, że mi robisz konkurencję podrzucę

To ja będę tak częściej

Aaaa, nie napisałam jeszcze jednego. Jak już wczoraj dotarliśmy z Szajbusem do domu, to maluch był tak szczęśliwy, że wrócił, że wystrzelił z transporterka i rzucił się przytulać do pierwszego napotkanego obiektu. Pierwszym napotkanym obiektem był Malucci, który przyjmował te czułości z lekkim obłędem w oczkach i bardzo głupią miną. A Szajbusek niezrażony - ogonek na sztorc, motorek włączony na pełny regulator - tańczył dookoła niego ocierając się czule i pomraukując. Malucci wycofywał się rakiem pod łóżko, cały czas w towarzystwie orbitującego Szajbusa. A my prawie się pokładliśmy ze śmiechu

[Aleba]

Podrzucę z rana...

[Aleba]

I znowu...
Proszę nie zapominać o kociach dzieciakach!

[Kicorek]

Dzieciaki cudne. Odzywał się ktoś?

[Aleba]

Niestety nie
Jakieś pechowe te moje dzieciaki. Nikt o nie nie pyta, a jak znajduję informację o kimś, kto szuka kota i je zareklamuję - to nawet jeżeli ktoś się zainteresuje, to i tak nic z tego nie wychodzi.
Bellą już 2 razy tak ktoś się interesował, Brunem raz. I nadal siedzą u mnie
A takie są cudne, słodkie i kochane, że coraz częściej chodzi nam po głowie, żeby już zostały.
Tylko: a/ nie stać nas na taką ilość kotów, b/ moje rezydenty nie są szczęśliwe w ich towarzystwie, c/ jeśli zostaną, to na pewno już nie wezmę żadnego innego kota na tymczas...

[Aleba]

Up...

[Kicorek]

Ehhh, te wakacje...

[Pipsi]

Do góry łobuzerska bando

[aga777]

te szare kotki wygladaja tak jak te stad http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2355388#2355388 i blok ten sam:(

Bardzo prosze pomóżcie, jeden ledwo na nogach sie trzyma, moze to 2 pozostałe z miotu?

[Aleba]

Na pewno nie są z tego samego miotu, w tym miocie były tylko 4 kociaki - wiem to na pewno, bo dokopywaliśmy się do kociaków jak jeszcze były w gnieździe z matką.
Ale był tam jeszcze drugi miot, też 4 kociaki, 2 z nich udało się złapać i trafiły do czarnej_agis, 2 zostały w piwnicy. Podejrzewam, że to właśnie te...

[aga777]

Ponawiam mogę zapłacić za leczenie ale nie mam jak ich wziać do moich niezaszczepionych kotów:(
Szkoda kotków, sam kregoslup u jednego:(
Pomoże ktos?
Nie mam ani samochodu ani trasportera ani klatki ani nie znam kogokolwiek kto by wziął kociaki.

[Pipsi]

Tak właśnie myślałam, że te kotki.

[aga777]

moj nr gg 2553723, teraz juz leje mam nadzieje ze ten 2 kociak jest w piwniczce, ze miał na tyle siły wczoraj by sie schowac:(