Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Magda lena pisze:Chętnie pomogę podczas dyżuru we wtorek lub w środę Proszę o informację o której można podjechać ?:)

Ja będę jutro od 17. Zapraszam

Zdjęcia z wczoraj.
To ja, Królowa Li na wysokości, plebs przyniósł dobre jedzonko? :twisted:

Długo jeszcze będziecie mnie w tej klatce trzymać..?

Teraz nie wiem, jeść czy wrócić na ręce..

Smutny jestem...

... pomiziasz smutnego kotecka..?

Że co?? Jak to dziś nie będzie mokrego???

pyma pisze:
Magda lena pisze:Chętnie pomogę podczas dyżuru we wtorek lub w środę Proszę o informację o której można podjechać ?:)

Ja będę jutro od 17. Zapraszam

W takim razie do zobaczenia jutro o 17

Kilka słów z dzisiaj ...
Na ogólny kilka sików , kuwety pełne. Możliwe, że to efekt nocnego strzelania. Poza tym towarzystwo wygłodniałe.
Z uwag ogólnych. Lubo i Mike osowiały, w szpitaliku jedna luźna kupa i paw z trawy.

W pokoju Mańka i Psotki mało w kuwecie. Psotka w ogóle nie wyszła, nic nie zjadła.

Odwiedził nas dzisiaj Wojtek. Pogadaliśmy, zapoznaliśmy się.
Gdyby coś, zapraszamy ponownie

Rositko ... gdzieś tam jest nasz domek ??
Obrazek

Tak Harry, gdzieś tam jest nasz domek ...
Obrazek

Poszukajcie coś dla mnie, a może razem pójdziemy ...
Obrazek

... idźcie już gówniarstwo, idźcie ... futro samo się nie wypucuje ...
Obrazek

aż mje po tym sylwestrze zaschło ...
Obrazek

A kuku ...
Obrazek

a Węgielek na to ... paczajta, michy z jedzeniem szykujo !!
Obrazek

Kot ... oto kot ! Kot, duży ... pontonokot ...
Obrazek

Osowiały jakiś jestem dzisiaj ... Mike
Obrazek

Czesia ...
Obrazek

Jula ...

Ale super zdjęcia

A Kubuś - Lubo? Co u niego? Smutny bez Ziutka czy jakoś leci?

Luba osowiały. Był na ogólnym nawet coś tam zjadł. Ale ogólnie taki chodzący smutek.

Krystian C. pisze:Luba osowiały. Był na ogólnym nawet coś tam zjadł. Ale ogólnie taki chodzący smutek.

A Rambo dzis weselszy trochę?

Rambo bardzo pozytywnie. Sam podchodził do głaskania, ocierał się.
Obrazek

Aga jeśli będą jakieś jeszcze ekscesy z jej wymiotami to wizyta jej nie zaszkodzi

Co do Lubo go trzeba tulić, miziać i na rękach nosić, wtedy się ożywia

jemu bardzo brakuje człowieka

dilah pisze:
Co do Lubo go trzeba tulić, miziać i na rękach nosić, wtedy się ożywia jemu bardzo brakuje człowieka

Amen...

Dając felixa zwracajcie uwagę na datę ważności te w kuchni luzem są do stycznia tego roku, dobrze byłoby nie marnowac tego mokrego i dawać je w pierwszej kolejności.

Dobra, poprzedni rok zamknięty i wracam do kociarni

Mogłabym z dodatkową parą rąk dopisać się do Krystiana i Ani na piątek?

dominika.zuza pisze:Dobra, poprzedni rok zamknięty i wracam do kociarni
Mogłabym z dodatkową parą rąk dopisać się do Krystiana i Ani na piątek?

Zapraszam około 16.30

Krystiaaaan..
Czy wczoraj Mike miał może rozorany policzek z jednej strony? Bo dziś zrobił sobie 2-centymetrowy sączący się łysy placek

Aga - gdybyś jutro jechała z Bunią - proszę - zabierz i jego pokazać Ani
Dziś Iza mu to odkaziła, ale to na zdjęciu przynajmniej, brzydko wygląda - to lepiej jakby to Ania zobaczyła... To jest po tej samej stronie, gdzie żuchwa była najbardziej wyłamana podobno więc trzeba to pokazać

Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Kto przegląda forum