TRABANT- jest DS, teraz TDT

będzie dobrze :ok:

Myszko może udałoby Ci się położyć i ograniczyć do minimum wszelkie wysiłki. Wiem łatwo się mówi.

Za wszystko :ok:

O kurczę... Niech się maluch nie spieszy...

Napisałam pw, ale tu też napiszę - ja mam termin na przyszły wtorek. Ustalmy, że obie dotrzymujemy terminów, ok? :mrgreen:

Szalony Kot pisze:Napisałam pw, ale tu też napiszę - ja mam termin na przyszły wtorek. Ustalmy, że obie dotrzymujemy terminów, ok?

żebym ja doczekała 30 lipca trzeba by niemałego cudu

Mnie wystarczy przyszły weekend

Kocią instrukcję napisałam. Idę się spakować do szpitala. Niedobrze mi ze strachu :roll:

Nie bój się, dziecko to wyczuwa i będzie się szybciej na świat pchało

odpoczywaj, nie denerwuj, uśmiechaj dużo, ćwicz oddechy

No to ogłaszam co następuje

Szukam na już transportu dla Trabanta do Warszawy i kogoś kto go przetrzyma do 22-23 VII. (I najlepiej dowiezie potem w obrębie Warszawy. To już może być inna osoba oczywiście. Bo auto w DS jest wraz z tamtejszym TZetem mocno zajęte

)

DS wraca 21szego z urlopu dlatego prośba o przetrzymanie.
Kto użyczy Trabantowi pokoju/łazienki/pralni czy czego bądź? :?:

Ewentualnie transport po 21szym ale bardzo bym chciała już go wysłać :oops:

super, pisz na wątkach warszawskich i krakowskich - teraz ludzie więcej jeżdżą - wakacje, coś sie znaleźć musi!

czyli są dobre wiadomości

Myszko może napisz to w tytule wątku i przydałby się nowy banerek
jest też wątek transportowy

buziaki dla Ciebie :1luvu:

i dla DOMU STAŁEGO :1luvu:

pozdrawiam serdecznie :kotek:

już u seniorów napisałam

O matko, jak miło przeczytać, że Trabant znalazł swój kąt!!!! Ale super wieści!!!
Mysza, wszystkiego dobrego dla Ciebie i małego potomka i całuski dla Trabanta. Mój Filipek również pozdrawia - ostatnio robi takie głupie miny jak Trabant :lol:

Trabancior napralkowy

Widzicie różnicę w szerokości źrenic? Znaczy się z widzeniem w prawym oku ma zdecydowanie problem skoro jest tak rozszerzona. Na każdym tak zdjęciu tak jest. Stało pod światło i "ładnie" to na zdjęciach wyszło.

A czego (jakich leków itd.) Trabant w tej chwili potrzebuje?

Bierze Cardalis na serce 1/3 tabl. wieczorem. Jak się skończy opakowanie za zaleceniem Niziołka mamy zmienić na jednoskładnikowy lek (mam na opisie od niego zapisane), tez do brania raz dziennie. Cardalisu starczy pewnie na jakiś miesiąc.
Furosemid 1/4 tabletki raz na dwa dni (brał wcześniej 1/10 dwa razy dziennie, taki okruszek zupełny).
Acard jedna tabletka na 3 dni (przeciwzakrzepowo jakby co).

Wszystko oczywiście przekażę razem z pacjentem

Tabletki rozkruszam i daję z karmą lub kocim mleczkiem. Chyba nie są złe w smaku bo nie protestuje

Te wszystkie leki to "z okazji" serca. Nic więcej nie wspomagamy, nie leczymy już

Na furczenie nic się nie poradzi. Kamienia z zębów się nie zdejmie, bo nie można dać narkozy. Zmiany w oczach są nieodwracalne. Tu by można pozakraplać tak dla spokoju sumienia, ale raczej dla sumienia właśnie.
Świerzb w uszach wyleczony (duży nie był).
Odrobaczony raz tabletką i raz na kark- pewnie by można za jakiś czas powtórzyć tabletkę.
Nie było szczepienia, ale to trzeba by z wetem ustalić czy w jego stanie i wieku jest sens, bo raczej nie.

TRABANT- jest DS, teraz TDT

Kto przegląda forum