Młody kocurek Lotek- już w DT :)

Zje Cię ze złości :mrgreen:

Kciuki za malca :ok:

I za Ciebie, bo będzie złyyyyyyy :ok:

W nocy przytulał się a nad ranem chciał mnie już zjeść :strach:

Biega miedzy miską z wodą a łóżkiem wymownie pokazując jaki jest głodny :mrgreen:

W kuwecie tylko sik :ok:

A ja zwiałam do pracy

**Adopcje: 9 >>**

Czyli prawdziwy dziki dzik z niego :mrgreen:

Wieści z kuwet pana kotka Lotka :mrgreen:

Zawartość pod względem ilościowym z tak małego kotka szokuje ,a przecież wydalał
codziennie

Po części rozumiem ,że tak może być ,jelitka wolno pracują przesuwając kupę ,natomiast gaz
powodował taki wystrzał lużnej kupy ,obecnie juz brzuszek nie taki kamieniasty

Myśle ,że siedzenie w klatce przez pare tygodni spowolniło ruchy a teraz :roll:

podskoki, bieganka czyli ruch jak i inna bardziej kaloryczna karma spowodowała takie sensacje.
Kiszki chyba czyściutkie to zaczynamy powoli zapełniać ,już tak powoli ,ślimaczo ,łyżeczkami :mrgreen:

Jaki miziasty jak głodny :ryk:

**Adopcje: 9 >>**

Choroba każdego tymczasa.Przeżarcie :roll:

ASK@ pisze:Choroba każdego tymczasa.Przeżarcie

Chyba masz Asiu rację ,nieba bym uchylila aby było już teraz natychmiast dobrze

a wychodzi jak zwykle

11 dzień

Lotkowania

**Adopcje: 9 >>**

iwona66 pisze:
ASK@ pisze:Choroba każdego tymczasa.Przeżarcie

Chyba masz Asiu rację ,nieba bym uchylila aby było już teraz natychmiast dobrze
a wychodzi jak zwykle
11 dzień Lotkowania

Niestety same sprowadzamy im "chorobę" podtykając przysmaki.
Wiem jakie to ma skutki a i tak pozwalam opychać się cholerom.

Już 11 dni

Szybko minęło.

Zaraz 2 tygodnie...czas leci.

:ok:

ogromne kciuki za unormowanie się Lotkowego brzuszka.

Kuwetowe wiadomości :mrgreen:

kup szt dwie ,kształt zachowany ,napuszenie kupy zachowane :mrgreen:

Wciąż mi to wygląda na oczyszczanie jelit ,takie mam wrażenie ,bo tyle to Lotek nie zjadł w dniu
wczorajszym :!:

Taką ilością to 8kg kot by sie nie powstydził :mrgreen:

śniadanie zostawione w postaci fibry i tylko fibry

Lotek właśnie zwiedza dom ,kita w pionie i zasuwa :mrgreen:

**Adopcje: 9 >>**

Masz rację,że koty siedzące w latce mają gorszą pracę jelit. A on jeszcze miał problemy.
Co by weci nie mówili to zauważyłam to np po Żuku.Jak miał ograniczoną przestrzeń to były większe kłopty ale za to mniej sprzątania. :mrgreen:

Powolutku Lotuś wytrzepie wszystko co nie jest potrzebne.
Dajesz mu jeszcze parafinę?

Lotek został samopas zostawiony ,cały dom otworem
stoi ,ciekawe jak z zębatymi będzie się działo .

iwona66 pisze:Lotek został samopas zostawiony ,cały dom otworem
stoi ,ciekawe jak z zębatymi będzie się działo .

No.....

I co? Zjadły go? :mrgreen:

Relacje po 23,00 :mrgreen:

Młody kocurek Lotek- już w DT :)

Kto przegląda forum