To jeszcze i tu wrzucę zdjęcia z dzisiaj:
Korneliusz w swojej ulubionej pozie wypoczynkowej




(Pompon też czasem tak się kładł, ale rzadko, ten leży prawie tylko tak).
A tu wypróbowywał legowisko kotów


Korneliusz jak dla mnie pasuje - choć pasowałoby bardziej, gdyby miał więcej niebieskiego lub szarego. No i moim zdaniem zwiększa atrakcyjność adopcyjną kota, bo nie będzie zwykłym łaciatkiem ze zwykłym imieniem typu Romek, tylko arystokratą pełną gębą
