WAŻKA - pofrunęła do DS:) Bądź szczęśliwa, koteczko!

Właśnie wróciłyśmy ze szczepienia - Ważka była bardzo grzeczna.

Przy okazji dzisiejszego szczepienia wetka zwróciła uwagę, że Ważka ma bardzo piękne, gęste, jakby trochę przedłużone futerko.
I do tego z dnia na dzień jest coraz bardziej lśniące.

Ważka jest piękna, miałam zaszczyt ją poznać osobiście:)

Morela80 pisze:Ważka jest piękna, miałam zaszczyt ją poznać osobiście:)

Teraz jest jeszcze ładniejsza - już nie czarno-szara a czarno-biała, a futerko nie jest matowe, tylko połyskuje. I Ważka nie przemyka po mieszkaniu, tak jak widziałaś, tylko chodzi z dumnie uniesionym ogonkiem.

Zaczęłam przemalowywać Ważkę na jakiś bardziej atrakcyjny kolor. Niestety, czarny słabo przyjmuje farbę. Ale białe futerko jest prawie rude :twisted:

Bazyliszkowa pisze:Zaczęłam przemalowywać Ważkę na jakiś bardziej atrakcyjny kolor. Niestety, czarny słabo przyjmuje farbę. Ale białe futerko jest prawie rude

Dobry pomysł :ryk:

to ja muszę też moją Manię przefarbować. Ale ona bura, to już chyba tylko na czarno, bo nic innego nie chwyci :ryk:

Czarne też nie mają wzięcia, zrób z Mani szylkretkę :twisted:

Bazyliszkowa pisze:Czarne też nie mają wzięcia, zrób z Mani szylkretkę

O, szylkret może chwyci :ryk:

Bazyliszkowa pisze:
Morela80 pisze:Ważka jest piękna, miałam zaszczyt ją poznać osobiście:)

Teraz jest jeszcze ładniejsza - już nie czarno-szara a czarno-biała, a futerko nie jest matowe, tylko połyskuje. I Ważka nie przemyka po mieszkaniu, tak jak widziałaś, tylko chodzi z dumnie uniesionym ogonkiem.

Nic dziwnego, jest w świetnym domu na super jedzonku, więc i sierść szybko wraca do normy.

A króweczki są boskie :1luvu: