


Fruzia, zdrowiej dziewczyno, bo Cioteczki się martwią.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
GuniaP pisze:Fruzia po kolejnej narkozie dochodzi do siebie... Obrzęk na nóżce mniejszy ale kość jeszcze dobrze zrosnieta nie jest. Znowu ma załozone usztywnienie, ale bez gipsu.
Z brzuszkiem a własciwie z kupką tez nie za dobrze, od niedzieli nic nie zrobila, po tej biegunce.
Martwie się, a w sobote wyjezdzam na 9 dni, z kotami bedzie mieszkał mój brat.
A miało byc już dobrze ;-(
GuniaP pisze:A jeszcze jedna drobna informacja, Fruzia zostaje z nami.
GuniaP pisze:A jeszcze jedna drobna informacja, Fruzia zostaje z nami.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości